Przez cały listopad Ambasadorzy z 14 klubów PGNiG Superligi zapuszczali wąsy, żeby wypromować badania profilaktyczne raka jąder i prostaty. Tym samym wsparli Akcję Fundacji Kapitan Światełko o nazwie Movember. Wszystkim, którzy wytrwali w bojach z wąsem – Dziękujemy!
Rak – próbujemy uczynić go śmiesznym, żałosnym, słabym lub po prostu – nieobecnym. Albo Ty sam, albo ktoś z Twoich bliskich będzie zmagał się z nowotworem w ciągu swojego życia. Statystyki pozostają nieubłagane i nowotwory są najczęstszą przyczyną śmierci. Rak prostaty jest drugim, po raku płuc, najczęściej zabijającym mężczyzn schorzeniem. Rak jąder jest jednym z najszybciej rozwijających się nowotworów i nieleczony, potrafi doprowadzić do śmierci w ciągu kilku miesięcy. Dlatego tak ważne są badania profilaktyczne, o których pamiętajmy cały rok.
W 11. serii spotkań PGNiG Superligi w meczach MMTS Kwidzyn – Vive Tauron Kielce i Piotrkowianin Piotrków Trybunalski rozdawaliśmy kibicom „wąsy na patyku”, żeby ci, którzy nie mogą zapuścić wąsów włączyli się do zabawy i jednocześnie promocji.
Zobaczcie, jak szło Naszym zawodnikom z zapuszczaniem wąsów, promocją akcji i angażowaniem przyjaciół, znajomych i kibiców.
Rafał Gliński, Maciej Ścigaj włączyli się w akcję badań pod kątem męskich chorób. Promowali #ZapuscWasyDlaJaj i zapraszają na badania do Śląskiego Centrum Urologii Urovita i Centrum Medycznego Silesia Clinic. Razem z Partnerami przeprowadzają akcję. Kibice powinni wydrukować wskazaną ulotkę, przyjść na Strzelców Bytomskich 11 w Chorzowie i zapisać się na badanie, ale uwaga nie samemu! Można zabrać partnerkę, mamę, córkę czy inna bliską osobę ze sobą, podczas badań Silesia Clinic zaprosi osoby towarzyszące na darmowy masaż relaksacyjny. Zaproszenie na darmowe badanie i darmowy masaż relaksacyjny kierowane jest do 20-stu pierwszych kibiców. Dodatkowo 50 kolejnych kibiców będzie mogło skorzystać z rabatu -50% na badanie urologiczne.
Więcej informacji o akcji znajdziecie TU
W Zagłębiu Lubin zapuszczaniu wąsów poddał się Nikola Dżono, popularny Dżaka. Niestrudzenie zachęcał przyjaciół do przyłączenia się do akcji. Ale to nie wszystko. Cały zespół Zagłębia, żeby pokazać jak to się robi, udał się do CDT Medicus w Lubinie i po prostu się przebadał.
W drużynie Sandra Spa Pogoń Szczecin pierwszym odważny był Arkadiusz Bosy, dołączył do niego kierownik drużyny Paweł Błażejewski. – Doskonale wiem, jak ważna jest profilaktyka, dlatego z przyjemnością przyłączyłem się do Arka Bosego i zapuszczałem wąsy. Ważne, aby pamiętać o badaniach nie tylko w listopadzie i nie lekceważyć nawet najmniejszego objawu. Movember to akcja, która narodziła się wiele lat temu bardzo daleko. W 2003 roku w Australii dwóch przyjaciół: Travis Garone i Luke Slattery postanowili przywrócić światu Wąs. Zebrali kolegów i wspólnie przez miesiąc zapuszczali zarost pod nosem. Szybko zorientowali się, że Wąs jest doskonałym narzędziem do rozpoczynania wszelkiej dyskusji. Postanowili więc wykorzystać go do prowokowania swoich znajomych do rozmów o profilaktyce męskich nowotworów. – mówił Błażejewski.
Antonio Pibanić z KPR RC Legionowo także wspierał akcję.
Paweł Wilk z SPR Stal Mielec wątpienia zżył się z tym co urosło mu pod nosem, czyli wąsem. Nie jest on może zbyt bujny, aczkolwiek jak powtarzamy od początku – nie gęstość, a jakość! Paweł nie ograniczył się tylko i wyłącznie do separacji z maszynką do golenia, lecz także postanowił zachęcić do wzięcia udziału w akcji swoich kolegów i nie tylko. Jako pierwszy perswazji „Woleasa” uległ Pan Piotrek – kierowca klubowego autokaru, a następnie byli to Michał Krygowski, Łukasz Janyst, Marcin Basiak oraz delegat – Pan Wojciech Michalik.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=G5wIzTThByo[/embedyt]
Ciekawi Was jak rósł wąsik u bramkarza Adriana Fiodora z Meble Wójcik Elbląg? Adrian dzielnie apelował o branie z niego przykładu a wspierał go w tym syn. Jednocześnie informował wszystkich o możliwości wykonania badań. Akcja propagowana jest również wśród jego znajomych i rodziny, w której dzięki promocji wszyscy dorośli mężczyźni postanowili się przebadać.
W Głogowie, Krzysztof Tylutki i Damian Krzysztofik grali z wąsem. Z koleipoczątkowo Ambasadorami Akcji Movember w kwidzyńskim zespole MMTS byli dwaj środkowi rozgrywający: Maciej Pilitowski oraz Michał Potoczny. Ostatecznie do wymienionej dwójki dołączył także Tomasz Klinger. Azoty Puławy reprezentowali Robert Orzechowski, Paweł Grzelak i Patryk Kuchczyński. Wyszło im to całkiem nieźle.
Ambasadorem Wybrzeża Gdańsk był Damian Kostrzewa i mocno postawił na działania w social mediach. Na sowich facebookowym profilu stworzył galerię, do której systematycznie dołączali nowi znajomi z wąsem pod nosem.
Stanisław Makowiejew z Piotrkowianina Piotrków Trybunalski dzielnie walczył z wąsem, a wspierali go Sebastian Iskra, Mateuszem Góralski i Damian Procho którzy też zapuścili wąsa.
Gwardię Opole reprezentował Mateusz Jankowski, promował Movember na całą Opolszczyznę. Wystąpił w porannym programie „O!polskie o poranku” w TVP 3 Opole, jego występ zobaczcie TU
Orlen Wisła Płock miała trzech Ambasadorów Mateusz Piechowski, Jose de Toledo i Tiago Rocha. Działali w myśl „Było ich trzech, w każdym z nich inna krew, ale jeden przyświecał im cel – #Movember.”
Vive Tauron Kielce reprezentował Julen Aginagalde.
