Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 28 kwietnia 2017

Puchar: W Elblągu szykuje się zacięty pojedynek

Czas na drugą kolejkę rywalizacji o Puchar PGNiG Superligi. Tym razem elblążanie zagrają we własnej hali, a ich rywalem będzie drużyna Stali Mielec. Cel podobnie jak w ostatnim meczu pozostaje ten sam – zrewanżować się rywalowi za dwie porażki w rundzie zasadniczej oraz utrzymać pozycję lidera grupy Suzuki.
Oba wcześniejsze spotkania przeciwko Stali nie zakończyły się dla ekipy Jacka Będzikowskiego pomyślnie. O ile jeszcze w pierwszym meczu rozegranym jesienią w Mielcu zagrali oni jedno ze słabszych spotkań w przekroju całego sezonu (przegrana 18:21), o tyle porażki w Elblągu bardzo wszyscy w drużynie żałują. Na to drugie spotkanie mocno bowiem się nastawiali już w przerwie między rundami. Beniaminek był blisko doprowadzenia do remisu w regulaminowym czasie gry, kiedy to w ostatniej akcji meczu był przy piłce, ale wówczas rzut Piotra Adamczaka na kilka sekund przed końcem okazał się niecelny. Elblążanie przegrali jednym trafieniem (20:21).
Dziś, blisko trzy miesiące po tamtej porażce, Meble Wójcik są już innym zespołem. Nabrał sporej ilości doświadczenia, ale również i pewności siebie. Morale po dwóch wygranych z rzędu (czego wcześniej w Superlidze ten zespół nie doświadczył) zdecydowanie wzrosło. Zaczęło się od wygranej w Kwidzynie na koniec sezonu zasadniczego (28:25), a na początku tego tygodnia dzięki rewelacyjnemu ostatniemu kwadransowi pokonali na wyjeździe KPR RC Legionowo 26:16. Warto pamietać, że był to ich trzeci pojedynek w sezonie, kiedy stracili mniej niż 20 bramek. To się jednak nie bierze z niczego. Przyglądając się statystykom ilości straconych bramek w rundzie zasadniczej (689), to znaleźli się na najniższym stopniu podium w całej lidze! Mniej straciły tylko ekipy z Płocka (607)i Kielc (634).
Najsłabiej wypadli pod względem ilości rzuconych bramek (ostatnie miejsce w gronie 14 drużyn), tych uzbierali jedynie 570. Stal z kolei rzuciła 633, a straciła 741. Mielczanie do samego końca toczyli korespondecyjny pojedynek z Zagłębiem Lubin o piąte miejsce w grupie pomarańczowej, które dawało możliwość gry o dziką kartę w rundzie finałowej. To się tej drużynie udało, ale w walce o awans do ćwierćfinału dwukrotnie ulegli Górnikowi Zabrze (u siebie 27:28, na wyjeździe 27:34).
Czeczeńcy znani są z ogromnej zawziętości na boisku i z tego, że nigdy się nie poddają, nawet mimo sporych problemów kadrowych. Podobnie jak i gospodarze w wielu meczach grali niepełnym składem, co w ostatnich minutach spotkań objawiało się zmęczeniem i kolejnymi porażkami. Ostatnią z nich zanotowali na inaugurację rywalizacji o Puchar PGNiG Superligi, we własnej hali w starciu z Sandrą Spa Pogoń Szczecin (26:31).
Można się spodziewać, że Stal przyjdzie do Elbląga z wielką chęcią odrobienia strat w tabeli. Beniaminek jednak nie zamierza im tego zadania ułatwić, wręcz przeciwnie, pragnie pójść za ciosem i wygrać trzeci mecz z rzędu. I tym samym dać sporo radości miejscowym kibicom już na początku długiego majowo-kwietniowego weekendu ????
Początek meczu w hali MOSiR przy Al. Grunwaldzkiej w sobotę 29. kwietnia o godz. 18:00.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: