W 24. serii PGNiG Superligi KPR Gwardia Opole pewnie pokonała Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 34:24. Dla opolan trzy punkty są silnym wzmocnieniem, na dwie kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej.
Od początku spotkania obie drużyny narzuciły błyskawiczne tempo, rzucając punkt za punkt. Dopiero po 10 minutach Gwardziści wyszli na czterobramkowe prowadzenie, m.in. dzięki Michałowi Lemaniakowi, który trafiał aż trzykrotnie. O czas musiał prosić trener gości. Dwukrotnie rzut karny bronił Malcher. Po piętnastu minutach w hali Gwardii miała miejsce mała egzekucja – prowadzenie gospodarzy aż 12:5 i wszystko wydało się być przesądzone, ale ekipa Piotrkowianina trafiała aż cztery razy z rzędu i przewaga miejscowych stopniała na 12:9 – tym razem interweniował Rafał Kuptel. Po dziesięciu minutach słabości Gwardziści odbudowali skuteczność i triumfowali w pierwszej połowie 15:11.
Już na początku drugiej odsłony Gwardziści przez dwie minuty musieli radzić sobie bez kapitana Mateusza Jankowskiego, ale to nie przeszkodziło gospodarzom w zdobywaniu kolejnych bramek. Świetne spotkanie po raz kolejny na swoim koncie zapisał Kamil Mokrzki. Po 45 minutach gry przewaga Gwardzistów była aż siedmiobramkowa. Na trzy minuty do końca meczu zrobiło się już tak bezpiecznie – 32:23, że trenerzy Gwardii mogli dać szansę młodemu Damianowi Zającowi. Ostatecznie Gwardziści dowieźli przewagę do końca, triumfując 34:24.
KPR Gwardia Opole – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 34:24 (15:11)
KPR Gwardia Opole: Malcher, Zając – Lemaniak 8, Siwak 4, Łangowski 4, Tarcijonas 1, Mokrzki 6, Jankowski 6, Zadura, Adamski 1, Bąk 3, Morawski 1.
Piotrkowianin Piotrków Tryb.: Procho, Banisz – Mróz 2, Woynowski 2, Iskra 2, Andreou 1, Pożarek, Tórz 3, Pacześny 2, Makowiejew, Wędrak 1, Surosz 1, Zinchuk 1, Swat 6, Nastaj 2, Achruk 1.