Nie lada kunsztem trzeba się wykazać, aby trafić do elitarnego klubu 100 bramek rzuconych w PGNiG Superlidze. Jednak nie brakuje takich indywidualności w polskiej lidze piłki ręcznej. Do tej pory ta sztuka udała się trzem graczom. Pierwszy do klubu wpisał się Mateusz Seroka z MMTS-u Kwidzyn, następnie Witalij Titow z KPR RC Legionowo, a ostatnio swoją obecność zaznaczył najmłodszy z tego grona, Arkadiusz Moryto z Zagłębia Lubin.
Aktualny lider klasyfikacji strzelców Witalij Titow na swoim koncie ma już 125 goli, czyli ponad jedną czwartą zdobytych bramek przez KPR RC Legionowo. Białorusin imponuje formą strzelecką, bezlitośnie wykorzystując potężny rzut z drugiej linii i bardzo konsekwentnie zdobywając trafienia z rzutów karnych. Świetna forma tego rozgrywającego budzi szacunek tym bardziej, że Titow ma już 37 lat, ale nie zwalnia tempa i ciągle gra na bardzo wysokim poziomie. Jego średnia zdobytych goli to 6.58 na mecz.
120 bramek rzucił skrzydłowy MMTS-u Kwidzyn Mateusz Seroka. Niewielka starta do Titowa sprawia, że rywalizacja o miano najlepszego snajpera Superligi robi się bardzo ciekawa. Seroka to mistrz kontrataków. Jego szybkość w połączeniu z fenomenalną techniką to zabójcza mieszanka, która pomieszała szyki niejednej drużynie w lidze. Ostatnio o Seroce zrobiło się głośno za sprawą ciekawego kontraktu jaki zawodnik podpisał z Azotami Puławy, które będzie reprezentował od następnego sezonu. Średnia rzuconych bramek to 6.32.
Najmłodszy z tego grona Arkadiusz Moryto, w ostatnim meczu przeciw Sandrze Spa Pogoni Szczecin, rzucił 100. bramkę. Wynik 19 latka jest bardzo imponujący, szczególnie że w poprzednim meczu wyrównał rekord sezonu w ilości rzuconych bramek podczas jednego meczu. A w ostatnim sam siebie poprawił ustanawiając nowy – 13 rzuconych bramek. Skrzydłowy to bardzo pewny punkt Zagłębia Lubin. Docenili to kibice szczypiorniaka, wybierając młodego reprezentanta Polski najlepszym Graczem 18. serii, a eksperci nominując go ponownie do tego tytułu w 19. serii. Jego średnia to 5.55 bramek na mecz.
Bardzo blisko rzucenia 100 goli jest Krzysztof Łyżwa z Azotów Puławy. Na swoim koncie ma już 97 oczek, a jego największym atutem jest umiejętność punktowania zarówno prawą jak i lewą ręką.
