Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 17 listopada 2019

Przełamanie Torus Wybrzeża

Walka, zaangażowanie, piękne bramki i fenomenalne interwencje. Choć był to mecz 12. i 13. zespołu w tabeli PGNiG Superligi, kibice zebrani w hali i przed telewizorami mieli co oglądać. Szczypiorniści Torus Wybrzeża Gdańsk we własnej hali podejmowali beniaminka rozgrywek – Grupę Azoty Tarnów. Po emocjonującym spotkaniu górą byli gospodarze, którzy tym samym przełamali passę pięciu porażek z rzędu.

W mecz lepiej weszli goście, którzy w 5. minucie spotkania prowadzili 0:2. Chwilę później, po bramkach Wróbla i Komarzewskiego, był już remis. W kolejnych minutach wynik oscylował wokół remisu. Wtedy serię zaliczyli tarnowianie – dwukrotnie Wojdan, następnie Lazarowicz i Tokuda, 4:10. Do końca tej części gry czerwono-biało-niebiescy podgonili wynik, głównie za sprawą najskuteczniejszego w tym meczu, Kamila Adamczyka. Do przerwy goście prowadzili już tylko 11:12. – Przez cały tydzień pracowaliśmy nad tym, żeby grać jak najdłużej. W większości akcji to było, trzymaliśmy tę piłkę długo, praktycznie w co drugiej akcji mieliśmy sygnalizowaną grę pasywną i dopiero wtedy decydowaliśmy się to zagranie kończyć. To się udawało – powiedział Kamil Adamczyk.

Druga połowa to znów mocne otwarcie beniaminka ligi. Artura Chmielińskiego pokonali Tokuda i Wojdan. W kolejnych minutach gospodarze mozolnie gonili wynik. Kontaktową bramkę jeszcze w 39. minucie zdobył Kamil Adamczyk, ale goście wciąż odskakiwali. Do remisu udało się doprowadzić dopiero na 13 minut przed końcem spotkania, gdy fenomenalnym rzutem popisał się Wojciech Prymlewicz. Gdańszczanie rozkręcali się z minuty na minutę, a swoje w bramce robił Chmieliński. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 25:22. – Spotkanie było bardzo trudne i takiego meczu się spodziewaliśmy. Przed meczem nie powiedziałbym i nie powiedziałem, że przyjechaliśmy, bierzemy trzy punkty i wyjeżdżamy, ale po meczu jest to rzeczywiście ogromna szkoda – skomentował trener gości Marcin Markuszewski.

ODWIEDŹ CENTRUM MECZOWE: 
ZOBACZ STATYSTYKI I MATERIAŁY WIDEO Z MECZU

Torus Wybrzeże Gdańsk 25:22 Grupa Azoty Tarnów

Torus Wybrzeże Gdańsk: Chmieliński – Adamczyk 8, Wróbel 7, Janikowski 4, Prymlewicz 2, Gajek 1, Komarzewski 1, Oliveira 1, Pieczonka 1 oraz Bednarek, Didyk, Frańczak, Oliveira, Papaj, Salacz

Grupa Azoty Tarnów: Ciochoń, Małecki 1 – Kowalik 6, Wojdan 5, Tokuda 4, Lazarowicz 2, Grabowski 1, Grozdek 1, Sanek 1, Tarcijonas 1 oraz Nowak, Pedryc

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: