Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 18 lutego 2017

Chrobry wskakuje na trzecie miejsce

Stawka meczu pomiędzy Chrobrym, a Wybrzeżem była wysoka. Po przegranej we własnej hali w Gdańsku Wybrzeże przyjechało do Głogowa wziąć rewanż, a tym samym umocnić się 3. miejscu Grupy Granatowej. Grającego u siebie Chrobrego interesowało tylko zwycięstwo. 
Chrobry Głogów często borykał się ze słabym początkiem meczu. Jednak udało im się bardzo poprawić ten element gry. Sygnał do mocno ofensywnej gry dał Kapela. Pierwsze trzy rzuty gości padły jego łupem, a najbardziej efektowna była obrona rzutu Prymlewicza i dobitki tego samego zawodnika. Gospodarze złapali wiatr w żagle i szybko wyszli na prowadzenie. Dobre zawody w ekipie gospodarzy rozgrywał Płócienniczak, który dostał trudne zadanie zastąpienia na prawym rozegraniu kontuzjowanego Sadowskiego. Płócienniczak wywiązał się z niego bardzo dobrze, zdobywając ważne bramki – w 20. minucie ładnym rzutem z biodra ustalił wynik na  13:9.
Pod koniec pierwszej części meczu gra wyrównała się. Gospodarze nie byli już tak skuteczni w ataku, wkradła się nerwowość co Wybrzeże wykorzystało doprowadzając do wyniku 15:14.
Spotkanie rozstrzygnęło się w pierwszych minutach drugiej części gry. Przerwę lepiej wykorzystali gospodarze, bo w 39. minucie prowadzili już 21:15. – W dużej mierze o wyniku spotkania zadecydował początek drugiej połowy. Stanęliśmy w obronie i popełniliśmy trochę błędów przy wyprowadzaniu kontr. Rywal popełnił ich mniej i dowiózł zwycięstwo do końca – mówił po meczu Jacek Sulej.
Między słupkami głogowskiej bramki stanął jeszcze pod koniec pierwszej części Stachera, bronił z dobrą skutecznością, co miało oczywiście bardzo duży wpływ na wynik meczu. Ale pochwalić trzeba też Chmielińskiego, który mimo słabej gry kolegów w obronie spisywał się bardzo przyzwoicie, broniąc w 40. minucie mocny rzut Siśko, a później dobitkę Krzysztofika.
W drugiej odsłonie Wybrzeżu nie pomogła bardzo wysoka obrona, Chrobry dobrze radził sobie z taką defensywą gości, co podkreślał na pomeczowej konferencji Dominik Płócienniczak… – Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz, że trzeba będzie go wybiegać. (…) W drugiej połowie udało nam się odjechać, chociaż nie lubimy drużyn, które grają wysoką obronę.
Chrobry kontrolował już do końca przebieg spotkania. Kiedy w 51. minucie trafił Krzysztofik, chwilę później z karnego Miszka, Babicz rzucił do pustej bramki, a ze skrzydła pięknie trafił Biegaj było już 30:23 i to już chyba wtedy Chrobry wskoczył na 3. miejsce Grupy Granatowej, bo z tak dobrą postawą musiał wygrać.
KS SPR Chrobry Głogów – Wybrzeże Gdańsk 33:28 (15:14)
Chrobry: Kapela, Stachera – Miszka 4, Pawłowski 1, Płócienniczak 6, Świtała, Sićko 5, Babicz 2, Gujski 1, Tylutki 1, Biegaj 6, Krzysztofik 5, Kubała 2, Rydz
Wybrzeże: Suchowicz, Chmieliński, Pieńczewski – Oliveira 4, Skwierawski, Kornecki 2, Sulej 2, Niewrzawa 3, Rogulski 5, Prymlewicz, Kondratiuk 4, Wróbel 3, Abram, Kostrzewa 5
Karne: Chrobry 5/5, Wybrzeże 5/4

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: