Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 11 marca 2021

Do tysiąca odlicz

Piłkarze ręczni rzadko przyznają, że przykładają wagę do indywidualnych osiągnięć. „Liczba strzelonych goli, rozegranych meczów – to bez znaczenia, mogę cały mecz przesiedzieć na ławce, byleby zespół wygrał” – tak powie większość szczypiornistów. A jednak przekroczenie granicy 1000 bramek stanowi nawet dla nich pewien istotny symbol.

A jednak przekroczenie granicy 1000 bramek stanowi nawet dla nich pewien istotny symbol. Przed bieżącym sezonem takich graczy w składach 14 ekip PGNiG Superligi było 13. Najwięcej w Azotach Puławy: Michał Jurecki, Wojciech Gumiński i Mateusz Seroka. Po dwóch w Górniku Zabrze (Michał Adamuszek, Bartłomiej Tomczak), Chrobrym Głogów (Adam Babicz, Dawid Przysiek), MMTS Kwidzyn (Michał Peret, Robert Orzechowski) oraz po jednym w Orlenie Wiśle Płock (Przemysław Krajewski), Piotrkowianinie (Grzegorz Sobut), Torusie Wybrzeżu Gdańsk (Mateusz Jachlewski) i Zagłębiu Lubin (Michał Stankiewicz). Zaraz na początku rozgrywek dołączył do nich Marek Szpera z Energi Kalisz, a w ostatni piątek Klub 1000 Bramek powiększył Michał Daszek z Wisły.  

https://www.facebook.com/sprwisla/photos/a.228222910527525/4312264015456707/

Co ich łączy? Najczęściej są już dość wiekowi. Daszek jako jedyny w tej piętnastce nie przekroczył 30. roku życia, a nawet brakuje mu jeszcze niespełna półtora roku. Inni do klubu wchodzili około trzydziestki lub później. Z aktywnych superligowców oprócz Daszka przed trzydziestką tysiąc goli strzelili też Jachlewski (sezon 2011/12) i Tomczak (2013/14). Pięciu z tego grona ma w dorobku koronę króla strzelców – Jachlewski (2006), Adamuszek (2008), Sobut (2011), Przysiek (2012) i Krajewski (2015). 

Elitę elit stanowią ci tysięcznicy, którzy czterocyfrową liczbę goli strzelili dla jednego klubu. Obecnie takich asów jest tylko trzech. To Stankiewicz (dla Zagłębia), Peret (dla MMTS) oraz Jachlewski (dla Vive). Ewenementem jest tu Peret. 34-letni kwidzynianin to jedyny z tysięczników, który przez całą karierę grał tylko w jednym klubie.  

Warto zwrócić uwagę, ile sezonów potrzebowali tysięcznicy, aby się nimi stać. Zazwyczaj jest to około dziesięciu cykli rozgrywkowych. Tyle mieli np. Tomczak, Jachlewski, Przysiek i Daszek, ale Krajewskiemu wystarczyło osiem sezonów. Wszystko wskazuje na to, że rekordzistą pod względem szybkości awansu do Klubu 1000 Bramek zostanie Arkadiusz Moryto. Skrzydłowy Vive już uzbierał ponad 700 goli, a rozgrywa swój dopiero piąty sezon i ma niespełna 24 lata. 

Wiosną największe szanse na powiększenie grona tysięczników ma skrzydłowy Stali Mielec Łukasz Janyst. „Cziki” rzuca mało, ale za to regularnie gra, więc może w ostatnich dziesięciu seriach uda mu się jeszcze 30 razy trafić do siatki. Choć patrząc na jego dotychczasowe ledwie 10 bramek w tym sezonie, łatwo nie będzie… 

Jest też kandydat do Klubu 2000 Bramek, chociaż… jeszcze nie tak szybko. Tomczakowi do tego osiągnięcia brakuje dokładnie 149 trafień. W bieżącym sezonie tyle nie uzbiera, ale „Kopara” w tym roku skończy dopiero 36 lat, więc kto wie, czy w przyszłych rozgrywkach nie będzie miał okazji świętować tego wspaniałego osiągnięcia. 

Autor: WOJCIECH OSIŃSKI
dziennikarz Przeglądu Sportowego

O piłce ręcznej pisze od lat 90., czyli epoki przedinternetowej, kiedy Warszawianka należała do ścisłej czołówki ekstraklasy, większość obecnych trenerów zaczynała dopiero karierę zawodniczą, a sport w dodatku stołecznym Gazety Wyborczej zajmował nawet sześć stron. Od  ponad dekady związany z Przeglądem Sportowym, dla którego z niesłabnącą pasją opisuje handball w wydaniu klubowym i reprezentacyjnym.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: