Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 24 marca 2023

Energa MKS Kalisz długo walczył z Wisłą, jednak to wicemistrzowie Polski wygrali

Niespodziewanie trudne zadanie czekało na Orlen Wisłę Płock w Kaliszu. Gospodarze zaczęli od prowadzenia 5:2, a później długo utrzymywali się w grze o punkty. Poprawa gry wicemistrzów Polski drugiej połowie dała im jednak czterobramkowe zwycięstwo. MVP meczu został bramkarz Energa MKS-u, Krzysztof Szczecina.

Wynik w Kaliszu otworzył Tin Lucin, ale gospodarze byli bardzo mocno zdeterminowani, żeby pokazać się dobrze na tle bardziej utytułowanego rywala. Najpierw wyszli na prowadzenie po bramkach Wróbla i Krępy, a w 7. minucie zmusili trenera Xaviego Sabate do wzięcia czasu przy stanie 5-2. Świetnie funkcjonowała obrona kaliszan, skuteczne interwencje zaliczał Jan Hrdlicka, a skuteczność Energa MKS-u w ataku również była zadowalająca. Trudniejszy fragment dla gospodarzy pojawił się chwilę później. Po przerwie Nafciarze wyraźnie poprawili grę i ograniczyli błędy. Dzięki świetnej serii w 15. minucie to goście prowadzili trzema bramkami, co wcale nie oznaczało końca emocji. Ostatnie dziesięć minut pierwszej części meczu lepiej rozegrali kaliszanie zmniejszając straty do jednej bramki. Mieli nawet szansę na wyrównanie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Góralski.

Druga połowa przez większość czasu również była bardzo wyrównana. Po dwóch bramkach Wisły niemal od razu mogliśmy oglądać dwa trafienia Energa MKS-u, chociaż Nafciarze utrzymywali się na minimalnym prowadzeniu. Właściwie nieomylny w ataku był Marcel Sroczyk (8 bramek w meczu), goście również mocno zacieśnili szyki w obronie. Po drugiej stronie parkietu z dobrej strony prezentował się bramkarz gospodarzy Krzysztof Szczecina, który obronił dwa rzuty karne, a mecz zakończył ze skutecznością na poziomie 36%. Kiedy wydawało się, że Orlen Wisła nareszcie wypracowała bezpieczną przewagę, którą bezproblemowo doprowadzi do końca gospodarze zerwali się kolejny raz. W ostatnich pięciu minutach mocno powalczyli o jak najlepszy wynik, co zakończyło się czterobramkowym zwycięstwem aktualnego lidera PGNiG Superligi.

Energa MKS Kalisz – Orlen Wisła Płock 26:30 (14:15)

MVP: Krzysztof Szczecina

Energa MKS: Hrdlicka (30%), Szczecina (36%) – Krępa 6, Kużdeba 5, M. Pilitowski 4, Góralski 4, Grizelj 2, K. Pilitowski 2, Wróbel 1, Zieniewicz 1, Adamczyk 1, Pedryc, Kus, Karpiński, Bekisz.

Kary: 7

Orlen Wisła: Biosca (25%), Jastrzębski (24%) – Sroczyk 8, Serdio 5, Dawydzik 4, Fazekas 4, Lucin 3, Yasuhira 2, Piroch 2, Perez 1, Krajewski 1, Komarzewski, Susnja, Terzić.

Kary: 3

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: