W pojedynku beniaminków ekipa z Kalisza pokonała Spójnię 34:27
 
Po raz pierwszy zespół z Gdyni poprowadził duet trenerski – Dawid Nilsson i Adam Lisiecki. Niestety goście okazali się lepsi i odnotowali kolejną wygraną w tym roku.
 
Przyjezdni po czterech minutach od rozpoczęcia prowadzili 3:0. Gospodarze od początku meczu musieli odrabiać straty i nawet doprowadzili do wyrównania po 8. Na przerwę jednak schodzili z pięcioma bramkami straty.
 
Po gwizdku na drugą połowę sytuacji również była bardziej korzystna dla zespołu z Kalisza. Mając w bramce dobrze dysponowanego Edina Tatara nie pozwolili sobie na odebranie wygranej i zwycięsko zakończyli ten pojedynek.
 
Spójnia Gdynia – Energa MKS Kalisz 27:34 (13:18)
Spójnia Gdynia : Zimakowski, Głębocki, Michalczuk – Rychlewski 9, Jamioł 7, Czaja 6, K.Pedryc 3, Brukwicki 1, Ćwikliński 1 – Krawczenko, Lisiewicz, Marszałek, Męczykowski, P.Pedryc, Wolski.
Energa MKS Kalisz : Tatar, Zakreta – Czerwiński 5, Drej 5, Kniaziew 5, Adamski 4, Bożek 4, Szpera 4, Klopstek 2, Krycki 2, Kobusiński 1, Kwiatkowski 1, Wojdak 1 – Galewski, Grozdek, Misiejuk.