Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 25 października 2020

Gwardziści wracają w wielkim stylu! Arcyważne zwycięstwo z Pogonią Szczecin.

W 7. serii PGNIG Superligi, KPR Gwardia Opole pokonała Sandra SPA Pogoń Szczecin 28:21

Zawodnicy ze Szczecina byli na fali zwycięstw bowiem sezon zaczęli sensacyjnym pokonaniem wicemistrza Polski ORLEN WISŁY PŁOCK, następnie zanotowali zwycięstwa z  Wybrzeżem Gdańsk oraz Grupą Azoty SPR Tarnów. Przegrali jedynie w Kielcach z Łomżą Vive.

Gwardia natomiast wróciła do pełnego składu i zdrowia po przymusowej kwarantannie. W meczu z Portowcami trener Rafał Kuptel miał już do dyspozycji niemal wszystkich zawodników.

Mimo, że rozgrywki ruszyły już pełną parą, to na ten pojedynek wyczekiwaliśmy z utęsknieniem, do STEGU ARENY Gwardziści powrócili po 36 dniach przerwy, co jak na początek sezonu jest niespotkane na przestrzeni ostatnich lat.

Obie drużyny rozpoczęły mecz od twardej grze w obronie, a na premierową bramkę czekaliśmy aż  do 6. minuty spotkania, wówczas do siatki trafił Szymon Działakiewicz, który brylował dziś w ataku, kończąc mecz z 9 trafieniami na koncie.

Pierwsza część spotkania była niezwykle wyrównana, a kluczowy okazał się okres gry pomiędzy 21. a 30. minutą meczu. Najpierw czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Zaremba za faul na Wiktorze Kawce, a chwilę później za rzut prosto w twarz Adama Malchera, sędziowie wykluczyli do końca meczu Piotra Rybskiego. Do ostatniego gwizdka, kończącego pierwszą odsłonę, Pogoń Szczecin już nie trafiła do siatki, tracąc przy tym 7 bramek. Pierwszą połowę zakończył niezawodny Szymon Działakiewicz. A na przerwę schodziliśmy w świetnych nastrojach i z korzystnym wynikiem 15:6.

Druga odsłona meczu to kontynuacja bardzo dobrej gry podopiecznych Rafała Kuptela. Portowcy bazując na większym doświadczeniu, raz za razem próbowali gonić wynik, lecz wyrównana rywalizacja w drugiej połowie nie pozwoliła już na odrobienie strat, mecz zakończył się rezultatem 28:21 dla KPR Gwardii Opole. 

Cieszy postawa całego zespołu oraz powrót do wysokiej dyspozycji sportowej.

„Przy takim zaangażowaniu naszej drużyny, jak w dzisiejszym meczu oraz walce do samego końca, jesteśmy w stanie wygrać z każdym zespołem w lidze.” – podsumował po meczu kapitan KPR Gwardii Opole, Mateusz Jankowski.

KPR Gwardia Opole – SANDRA SPA Pogoń Szczecin 28:21 (15:6)

SKŁADY:

KPR GWARDIA OPOLE: Lemaniak M., Sosna F., Fabianowicz M., Zarzycki M. 4, Klimków J. 1, Lellek M., Malcher A., Jankowski M. 3 , Kawka W. 3, Mauer P. 7, Milewski M., Morawski M., Działakiewicz Sz. 9, Kucharzyk Ł. 1, Balcerek D.

Tener: Rafał Kuptel

SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN: Telenga B. 1, Krok P. 1, Wrzesiński F. 3, Wąsowski A. 2, Gierak Ł 3., Krupa P., Bosy A. 1, Biernacki P. 4, Terekhov A., Gawryś M., Krysiak D. 2, Matuszak W., Rybski P. 2, Zaremba M. 1, Fedeńczak D. 1

Trener: Rafał Biały

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: