Nafciarze dwukrotnie zmierzyli się z Azotami Puławy – w pierwszym sparingu ORLEN Wisła Płock wygrała 25:18 (10:8), natomiast w drugim 37:25 (17:11).

Pierwszy mecz składał się z dwóch 20 minutowych części, zaś drugi został rozegrany w tradycyjnej formie – dwie połowy po 30 minut.

Spotkanie, od posiadania piłki, rozpoczęli Nafciarze, a pierwszym zdobywcą bramki był Sergei Kosorotov. Już akcję później efektowną obroną popisał się nowy bramkarz ORLEN Wisły – Admir Ahmetasević i po rzucie Marka Daćko na tablicy wyników widniał rezultat 2:0.

Po drużynowej akcji na liście strzelców zapisał się Lovro Mihić, a jego bramka została nagrodzona przez kibiców gromkimi brawami. W 9 min. Puławianie mieli szansę na zdobycie trafienia z kontrataku, jednak lepszy okazał się Admir Ahmetasević, natomiast w kolejnej akcji trafienie dla Nafciarzy zdobył Jan Jurećić, czym powiększył przewagę Wisły do 3 bramek.

W 18 min. po faulu na Niko Mindegi sędziowie odgwizdali rzut karny dla Nafciarzy, który został skutecznie wykonany przez Sergeia Kosorotova i ORLEN Wisła prowadziła 10:7. W 24 min. szansę na bramkę z kontrataku miał Jan Jurecić jednak piłka odbiła się od poprzeczki, natomiast w następnej akcji meczu karą dwóch minut sędziowie ukarali Sergeia Kosorotova.

W końcówce pierwszej połowy mieliśmy okazję zobaczyć rzuty karne po dwóch stronach boiska – oba zakończone sukcesem Nafciarzy, najpierw dzięki celnemu rzutowi Przemysława Krajewskiego, a następnie dzięki efektywnej obronie Admira Ahmetasevicia i Wisła prowadziła 15:10. W ostatnich sekundach pierwszej części o czas poprosił Xavi Sabaté. ORLEN Wisła Płock na przerwę zeszła prowadząc 17:11, a najbardziej skuteczny okazał się Sergei Kosorotov zapisując na swoim koncie 5 trafień.

Wynik drugiej części spotkania otworzył, rzutem karnym, Dawid Fedeńczak, zaś pierwszą bramkę dla Nafciarzy zdobył Zoltan Szita.

W 34 min. celny rzut z koła zaliczył Marek Daćko, a następnie na 20:14, z drugiej linii, trafił Zoltan Szita. Pięć minut później po obronie Adama Morawskiego i rzucie Mirsada Terzića przewaga Nafciarzy wzrosła do 8 punktów, a o czas poprosił trener drużyny gości – Robert Lis.

W 43 min. karę dwóch minut otrzymał Dmitrii Zhitnikov, a kilka akcji później Mirsad Terzić, jednak gra w osłabieniu nie przeszkodziła ORLEN Wiśle w zdobywaniu kolejnych bramek i 12 minut przed końcem sparingu, po celnym rzucie karnym Sergeia Kosorotova, gospodarze prowadzili 28:20.

W 50 min. rzut Puławian obronił Adam Morawski, jednak po dobitce piłka niefortunnie wturlała się do bramki. Zdobywcą 30 trafienia dla Nafciarzy był Dmitrii Zhitnikov, a w następnej akcji efektownym trafieniem popisał się Zoltan Szita, który został doceniony przez kibiców brawami. Z uznaniem publiczności spotkała się także bramka Mikołaja Czaplińskiego zdobyta ze skrzydła.

Na 4 minuty przed końcem sparingu do bramki gości trafił Dmitrii Zhitnikov i tym samym zwiększył on przewagę Nafciarzy do 10 punktów, a na tablicy wyników widniał rezultat 34:24. Ostatnim strzelcem sparingu był Mikołaj Czapliński, który ustanowił wynik spotkania na 37:25.

W sparingu nie wzięli udziału: Krzysztof Komarzewski, Tin Lućin, Abel Serdio oraz Oliwer Kamiński.

Strzelcy ORLEN Wisły Płock: Kosorotov 10, Daćko 5, Mihić 2, Jurecić 4, Zhitnikov 5, Krajewski 1, Szita 4, Terzić 1, Mindegia 2, Fernandez 1, Czapliński 2

Następnym sparingowym rywalem ORLEN Wisły Płock będzie niemiecki zespół z Lipska – S.C. DHFK Leipzig, z którym Nafciarze zagrają 26.08.2021 o godzinie 16:00 oraz 27.08.2021 o godzinie 13:00 w Orlen Arenie. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na trybuny.