Drużyna Łomża Vive Kielce rozpoczyna walkę o Final4 Ligi Mistrzów. Ćwierćfinałowym rywalem Mistrzów Polski będzie francuskie Montpellier HB. „Liczy się tylko to, żebyśmy 18 maja w Hali Legionów świętowali awans” – mówi trener Talant Dujshebaev. Pierwsze spotkanie odbędzie się we Francji. Początek w czwartek o godz. 20.45.

Żółto-biało-niebiescy szósty raz w historii awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Bilans rywalizacji o bilet do Final4 mają znakomity, bo kielczanie tylko raz odpadli na tym etapie zmagań. W 2018 roku Mistrzów Polski wyeliminowało PSG, ale dwanaście miesięcy później żółto-biało-niebiescy wzięli skuteczny rewanż i w tej samej fazie rozgrywek pokonali paryżan. W 2022 roku na drodze drużyny Łomża Vive Kielce znów stoi francuska drużyna. Tym razem są to wicemistrzowie tego kraju, czyli Montpellier HB.

W pierwszym meczu z pewnością faworytem będzie Montpellier – rozpoczyna Artsem Karalek – Zespół, który gra u siebie w domu, zawsze ma większe szanse. Jednak naszym celem zawsze jest zwycięstwo i tak samo będzie tym razem. Każdy chce wygrać, na naszą korzyść przemawia to, że Montpellier musi wygrać wysoko, bo za tydzień będziemy mieć rewanż w Kielcach. 

Do Montpellier jedziemy rozegrać pierwszą połowę całego meczu – dodaje trener Talant Dujshebaev – Pamiętamy sytuację z zeszłego roku, gdy szczęśliwi wracaliśmy z Nantes, bo wygraliśmy jedną bramką. Dlatego tym bardziej musimy teraz pamiętać, że w tej fazie rozgrywek liczy się tylko to, żebyśmy świętowali awans 18 maja w Hali Legionów. Doświadczenia z zeszłego sezonu siedzą nam w głowie, bo przeżyliśmy trudne momenty, wiedząc, że nasza drużyna już wtedy była gotowa, by grać o Final4.

Szkoleniowiec drużyny Łomża Vive Kielce odnosi się do ubiegłorocznej rywalizacji z kolejnym francuskim zespołem, HBC Nantes, w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Kielczanie wygrali pierwszy, wyjazdowy mecz 25:24, ale w rewanżu w Hali Legionów przegrali 31:34 i przedwcześnie odpadli z rozgrywek.

Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego roku – zapewnia „Arczi” – Uważam, że z HBC Nantes przegraliśmy nie przez umiejętności, ale przez głowę. Zabrakło nam spokoju i zdobycia kilku bramek z zaciśniętymi zębami. Jeśli chodzi o nasz aktualny kalendarz i fakt, że od dawna nie graliśmy w Lidze Mistrzów, to sami chcieliśmy mieć taką sytuację. Ciężko pracowaliśmy na zwycięstwo w grupie i możliwość spokojnego przygotowania do ćwierćfinałów. Dlatego też na mecz z Montpellier czekamy jak na święto.

O rywalizacji z Montpellier HB w obszernym wywiadzie opowiada także Nicolas Tournat, który zdradza, kto jest jego najlepszym przyjacielem w zespole rywali, dlaczego w Paryżu musiał zamawiać kolację dla całej drużyny, czego zabrania mu kontrakt podpisany w Kielcach oraz jak przebiegała jego aklimatyzacja w drużynie Mistrzów Polski.

W tym sezonie Ligi Mistrzów Mistrzowie Polski idą jak burza. Kielczanie zwyciężyli w Grupie B, dzięki czemu zapewnili sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału Champions League. Po drodze Łomża Vive Kielce zanotowała historyczne wyniki, dwukrotnie pokonując Barcę oraz odnosząc pierwsze w historii zwycięstwo we Flensburgu.

Montpellier natomiast zajęło czwarte miejsce w Grupie A, efektem czego w fazie 1/8 finału zmierzyło się z FC Porto. Francuzi zremisowali w Portugalii 29:29, po czym wysoko zwyciężyli przed własną publicznością 35:27. Warto dodać też, że Montpellier ma bardzo dobry bilans meczów z kielczanami. Na dziesięć gier, jakie dotąd stoczyły obie ekipy, Francuzi triumfowali sześć razy.  

Wiemy, że rywale grają i w Lidze Mistrzów, i w lidze francuskiej, i w Pucharze Francji i mają dużo kontuzji – wylicza trener Dujshebaev – Oglądałem ich ostatnie spotkania z PSG, z którym Montpellier przegrało dwa razy i brakowało im wielu graczy. Widziałem, że trudno było im utrzymać dobry rytm gry. Nie mam jednak wątpliwości, że do meczu z nami będą bardzo dobrze przygotowani. Wiemy, na co ich stać, gdy przypomnimy sobie, że w tym sezonie Montpellier bardzo wysoko wygrało na przykład z THW Kiel (37:30). Pamiętamy też ostatni mecz przeciwko Montpellier, dwa lata temu. Francuzi przyjechali do Kielc bez czterech podstawowych rozgrywających i wygrali. Znamy stawkę tego dwumeczu i wiemy, że nie możemy rozluźnić się ani na chwilę.

Mecz Montpellier HB – Łomża Vive Kielce odbędzie się w czwartek, 12 maja, o godz. 20.45. Transmisja będzie dostępna na kanale Eurosport 1 oraz w Eurosport Player.