Szczypiorniści MMTS Kwidzyn przerwali pasmo swoich porażek zwycięstwem nad Grupą Azoty Tarnów. Kwidzynianie pokonali rywali 29:26, a kluczem do zwycięstwa okazała się znakomita skuteczność skrzydłowych. Jakub Szyszko i Patryk Grzenkowicz zdobyli razem aż 17 bramek dla swego zespołu.

Mecz rozpoczął się od trafień Mateusza Wojdana i Rennosuke Tokudy oraz prowadzenia gości 0:3. Kwidzynianie bramkarza Tarnowa pokonali dopiero w 5 minucie gry, kiedy to rzut karny wykorzystał Jakub Szyszko. Na pierwszy rzut z gry podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki czekać musieli natomiast do 8 minuty. Bramkarza Grupy Azoty pokonał wówczas Bartosz Nastaj, a dwie minuty później gol Patryka Grzenkowicza doprowadził do remisu – 3:3. Serię bramek gospodarzy przerwał Rennosuke Tokuda, który golem z rzutu karnego przewał 7-minutowy okres gry Tarnowa bez zdobytej bramki. Gra się wówczas wyrównała i zespoły niemal do końca pierwszej połowy rywalizowały bramka za bramkę. W 27 minucie meczu, po golach Bartosza Nastaja i Patryka Grzenkowicza, kwidzynianie odskoczyli rywalom na 2 bramki – 13:11. Jak się okazało różnica ta utrzymała się do końca pierwszej połowy tego spotkania.

Po przerwie lepiej prezentowali się kwidzynianie, a do siatki rywali trafiali Jędrzej Zieniewicz, Michał Peret i Patryk Grzenkowicz. Po stronie gości przez początkowe 10 minut zagrożeniem pod bramką Kwidzyna był jedynie Rennosuke Tokuda, stąd po 40 minutach gry czerwono-czarni powiększyli swoją przewagę do 4 bramek – 20:16. Tarnowianie starali się wykorzystywać każdy błąd kwidzynian i w 47 minucie zdołali zmniejszyć rozmiary strat do zaledwie 1 bramki – 22:21. Gospodarze zdołali jednak ponownie zbudować swoją przewagę w tym meczu. Kilka skutecznych interwencji Krzysztofa Szczeciny oraz trafienia Jędrzeja Zieniewicza, Kamila Kriegera i Patryka Grzenkowicza sprawiły, że na 10 minut przed końcem meczu gospodarze prowadzili 25:21. Chwilę później gola rzutu karnego zdobył Kiryl Kniazeu, a kolejna bramka zdobyta przez Marcina Wajdę wniosła nieco nadziei w tarnowski zespół. MMTS nie wypuścił już jednak prowadzenia w tym meczu i dzięki trafieniom Jakuba Szyszko komplet punktów został w Kwidzynie.

MMTS Kwidzyn – Grupa Azoty SPR Tarnów 29:26 (15:13)

MMTS: Matlęga, Szczecina – Grzenkowicz 8, Orzechowski, Krieger 1, Peret 3, Zieniewicz 4, Kutyła, Ossowski 1, Potoczny, Nastaj 3, Szyszko 9, Landzwojczak, Jankowski, Przytuła.

Grupa Azoty: Małecki, Ciochoń – Tokuda 13, Majewski, Wojdan 1, Sanek 1, Wajda 1, Dadej 2, Kużdeba, Pedryc 2, Kniazeu 5, Yoshida 1.