Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 13 marca 2019

MMTS PEWNIE OGRYWA PIOTRKOWIANINA

MMTS Kwidzyn nie zawiódł i grając we własnej hali pokonał Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Kwidzynianie wygrali 33:28, prowadząc nieprzerwanie od 6 minuty meczu. Tym samym podopieczni trenera Tomasza Strząbały umocnili się na VI miejscu w ligowej tabeli, odskakując Piotrkowianinowi na 5 punktów.

Starcie MMTS – Piotrkowianin to przede wszystkim mecz VI i VIII drużyny PGNiG Superligi Mężczyzn. Co więcej obie ekipy przed meczem dzieliły zaledwie 2 punkty, więc zwycięstwo w tym spotkaniu mogło mieć bardzo duże znaczenie dla dalszego układu ligowej tabeli. Początek meczu rozegranego w Kwidzynie był jednak niezwykle wyrównany, a zespoły nie forsowały zbytnio tempa. Stopniowo na boisku zaczęli przeważać jednak gospodarze. W 7 minucie, po bramkach Kamila Kriegera i Przemysława Rosiaka, kwidzynianom udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie – 5:3. Już cztery minuty później, po trafieniach Kacpra Adamskiego i Kamila Kriegera przewaga gospodarzy wzrosła natomiast do 3 trafień – 8:5.

W kolejnych minutach kwidzynianie kontrolowali grę, a wypracowana przewaga utrzymała się do 16 minuty i stanu 10:7. Wówczas trafienia Andrzeja Kryńskiego i Michała Pereta pozwoliły czerwono-czarnym na osiągnięcie 5-bramkowej przewagi – 12:7. Wydawało się, że mecz jest pod kontrolą gospodarzy, jednak bramki Bartosza Nastaja i Adama Pacześnego pozwoliły gościom na zniwelowanie strat do trzech trafień – 15:12. MMTS odpowiedział jednak trzema rzutami Damiana Przytuły i gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wyraźnym prowadzeniem gospodarzy, jeszcze przed przerwą gole zdobyli Szymon Woynowski i Tomasz Mróz.

Do przerwy MMTS prowadził 4 bramkami, co zważywszy na potencjał Piotrkowianina nie było zbyt dużą zaliczką. Po przerwie rzuty Roberta Orzechowskiego i Kacpra Adamskiego pozwoliły kwidzynianom na powiększenie przewagi do 6 bramek – 21:15. W odpowiedzi Piotrkowianin zdobył jednak trzy bramki z rzędu po akcjach Grzegorza Sobuta i Marcina Szopy. Goście zbliżyli się więc do kwidzynian na 3 bramki – 21:18. W kolejnych minutach MMTS zdobył jednak 4 gole przy 1 trafieniu Piotrkowianina, co po 42 minutach dało im ponowne 6-bramkowe prowadzenie – 25:19. Na więcej nie pozwolili już rywale, którzy najpierw zbliżyli się na 4 bramki – 25:21, a w 50 minucie po golach Piotra Swata i Bartosza Nastaja strata do kwidzynian ponownie wynosiła 3 bramki – 27:24.

Gdy jednak MMTS odpowiedział trzema trafieniami z rzędu stało się jasne, że MMTS nie może przegrać tego spotkania. Na 6 minut przed końcem kwidzynianie prowadzili bowiem 30:24. Wyrównana gra w końcówce meczu sprawia, że wypracowana przewaga gospodarzy utrzyma się do końca spotkania. W 60 minucie straty Piotrkowianina zmniejszy jeszcze były gracz MMTS – Adam Pacześny. Komplet punktów w tym ważnym meczu został jednak w Kwidzynie.

MMTS Kwidzyn – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 33:28 (18:14)

MMTS Kwidzyn: Dudek, Szczecina – Grzenkowicz, Orzechowski 4, Kryński 2, Krieger 3, Peret 5, Janiszewski 2, Adamski 5, Rosiak 2, Nogowski 2, Ossowski, Potoczny 3, Landzwojczak 2, Przytuła 3.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Schodowski, Procho – Mróz 2, Woynowski 5, Szopa 3, Kaźmierczak, Swat 4, Nastaj 3, Surosz, Andreou, Sobut 5, Tórz 1, Pacześny 5.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: