Piotrkowianin Piotrków Trybunalski pokazał, że z wicemistrzem Polski można nie tylko walczyć, ale i wygrać. W niedzielę Orlen Wisłę Płock podejmować będą piłkarze ręczni Zagłębia Lubin.
Wisła podbudowała swoje morale po trzech kolejnych porażkach z rzędu, wygrywając pewnie z Pogonią Szczecin 41:22. Wcześniej nafciarze przegrali dwa mecze w Lidze Mistrzów z Barceloną i PSG, a w rozgrywkach PGNiG Superligi sensacyjnie ulegli w Piotrkowie Trybunalskim.
Podopieczni Pawła Nocha i Adriana Anuszewskiego ostatnią wygraną zanotowali w… Piotrkowie Trybunalskim. Miedziowi wygrali bardzo ważne starcie 28:27 i zgarnęli trzy punkty. Później przyszły cztery porażki z rzędu z Pogonią, Vive, Chrobrym i ostatnio z Kwidzynem. Lubinianie byli bardzo blisko sprawienia sensacji z mistrzem Polski, ale ostatecznie Vive wygrało w hali RCS-u jedną bramką 29:28.
Zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji będą nafciarze, którzy z pewnością będą chcieli powetować sobie wcześniejsze niepowodzenia. Lubinianie, aby myśleć o korzystnym wyniku muszą zagrać, tak jak w meczu pucharowym z Wisłą, gdzie napsuli sporo krwi faworytom. Ostatecznie Nafciarze wygrali 29:27 i awansowali do dalszych gier – Wyjdziemy zmobilizowani i z nastawieniem pokazania się z jak najlepszej strony – zapewnia Jan Czuwara, skrzydłowy Zagłębia Lubin.
I jeszcze kilka słów o tabeli. W niedzielę naprzeciw siebie staną pierwsza i siódma drużyna grupy pomarańczowej. Nafciarze o pierwszą pozycję w stawce rywalizują z Azotami Puławy, nad którymi mają dwa punkty przewagi. Miedziowi do miejsca, gwarantującego udział w barażach o play-off tracą trzy punkty.
23. seria PGNiG Superligi Mężczyzn
MKS Zagłębie Lubin – Orlen Wisła Płock
19.03.2017 (niedziela)
godz. 16:00
Hala RCS w Lubinie