Już w czwartek – 24 listopada o godz. 18:45, ORLEN Wisła Płock rozegra starcie siódmej kolejki Ligi Mistrzów. Niebiesko-Biało-Niebiescy zmierzą się z Mistrzem Rumunii.

Część Pierwsza

Czas na kolejny mecz Ligi Mistrzów! W siódmej serii zmagań EHF Champions League, ORLEN Wisła Płock w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z CS Dinamo București. Przed Niebiesko-Biało-Niebieskimi pojedynek i walka o punkty na naprawdę trudnym terenie. Na rewanż również nie trzeba będzie długo czekać, ponieważ następny mecz Nafciarzy z Mistrzami Rumunii zaplanowano na 1 grudnia 2022 (informacje o biletach na to spotkanie – TUTAJ)!

Po sześciu kolejkach – dwóch wygranych, jednym remisie i trzech porażkach, ORLEN Wisła Płock zajmuje szóste miejsce w tabeli grupy A, z pięcioma punktami. Ostatnim razem w Orlen Arenie, Nafciarze podjęli Telekom Veszprem HC i po meczu walki ulegli Węgrom 26:30. W tabeli, płocczanie zostawili za sobą w drużyny z Zagrzebia oraz Porto, zaś przed sobą mają przyszłych rywali z Bukaresztu, którzy łącznie zdobyli więcej bramek niż Wiślacy. Natomiast, na czwartej i trzeciej pozycji uplasowały się zespoły GOG i SC Magdeburg, które zgromadziły po siedem punktów, co oznacza, że wyprzedzają Wisłę i Dinamo o dwa.

Przed nami bardzo ważny dwumecz z CS Dinamo București. Najpierw z Mistrzami Rumunii spotkamy się w Bukareszcie, gdzie na hali zawsze jest naprawdę gorąca atmosfera. Zdajemy sobie sprawę z tego, że ciężko będzie z nimi wygrać, ale damy z siebie wszystko na boisku, żebyśmy wrócili do domu z dwoma punktami. Cieszę się też bardzo, że zobaczymy się z zawodnikami, którzy grali kiedyś w Wiśle – Danem i Valentinem. Fajnie będzie ponownie zagrać z nimi na boisku, choć tym razem przeciwko sobie. Czeka nas bardzo ważny okres i musimy wygrać jak najwięcej meczów do końca roku, żebyśmy zagwarantowali sobie spokojny odpoczynek i święta – Lovro Mihić, skrzydłowy ORLEN Wisły Płock.

Rywal w coraz lepszej formie

Sekcja piłki ręcznej klubu CS Dinamo București powstała w 1953 roku, a przez lata drużyna z Bukaresztu zapisała na swoim koncie 18 Mistrzostw, 7 Pucharów oraz 5 Superpucharów Rumunii. Zwłaszcza w ostatnich latach, Dinamo przodowało w krajowych mistrzostwach i od sezonu 2015/2016 nie pozwoliło innemu zespołowi na odebranie sobie mistrzowskiego tytułu. Również w obecnych rozgrywkach team z Bukaresztu radzi sobie świetnie i po dwunastu meczach w Liga Nationala posiada komplet punktów.

Jeśli chodzi o osiągnięcia na europejskich parkietach, raz Rumuni zostali triumfatorami Pucharu Europy (1965 rok), raz zakończyli go na drugim miejscu (1963 rok), zaś cztery raz byli półfinalistami (1959,1969,1967,1979 rok). Od sezonu 1995/96, notują natomiast dziewiąty występ w EHF Champions League, a na ostatnie sześć lat jedynie raz nie byli uczestnikami tych rozgrywek i mierzyli się wtedy w Lidze Europejskiej. Ubiegły rok w LM zakończyli na fazie grupowej, po zajęciu siódmego miejsca.

Na ten moment, Dinamo tak jak Nafciarze ma za sobą sześć meczów i identyczne rezultaty – 2 wygrane, 1 remis oraz 3 porażki. O lepszym miejscu Rumunów decyduje jedynie większa liczba celnych trafień, zaś bilans bramkowy – „- 6” również odpowiada bilansowi Wiślaków. Po przegranych z Magdeburgiem (28:30) i Telekom Veszprem (30:33) oraz remisie z GOG (38:38), drużyna z Bukaresztu zanotowała swoje pierwsze zwycięstwo – z FC Porto (32:27), natomiast później uległa jeszcze PSG (29:36). W poprzednim pojedynku Mistrzowie Rumunii zagrali z HC PPD Zagreb i odnieśli swoje drugie zwycięstwo, wygrywając jedną bramką (29:28).

Zagramy z jednym z najlepszych rywali w grupie. Dinamo ma wielu bardzo, bardzo dobrych zawodników i widać, że ta drużyna zrobiła duży jakościowy krok w tym sezonie. Mają też świetnego trenera i grają u siebie, w świetnej atmosferze. Będzie naprawdę trudno dorównać im na ich boisku, ale oczywiście pojedziemy tam, aby spróbować sprawić niespodziankę – Xavi Sabate, trener ORLEN Wisły Płock. 

Trudny teren

Jeśli ktoś miał okazję być na meczu w Bukareszcie lub chociaż oglądał pojedynek Dinamo w telewizji, wie, że ORLEN Wisłę Płock czeka spotkanie na naprawdę trudnym terenie. W hali Rumunów panuje świetna atmosfera, która sprzyja grze tamtejszych zawodników. Nafciarze mają już za sobą cztery starcia z CS Dinamo București, a w ogólnym rozrachunku nico lepiej wyszli z nich właśnie gracze z Bukaresztu. Wiślacy mierzyli się z Rumunami w dwóch sezonach Ligi Mistrzów – 2018/2019 oraz 2019/2020. Pierwszy mecz miał miejsce w Bukareszcie i zwyciężyli go gospodarze (24:21), zaś drugi – w Orlen Arenie – zakończył się jednobramkową wygraną Nafciarzy (29:28). Następnie – w rozgrywkach 2019/20, w Płocku mieliśmy remis (26:26), a w rewanżu wyraźnie triumfowało Dinamo (29:20).

Przed ORLEN Wisłą Płock bardzo wymagający pojedynek, ale Nafciarze nie składają broni i w pełni skupieni i przygotowani jadą do Bukaresztu zawalczyć o kolejne punkty w Lidze Mistrzów!