Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 27 sierpnia 2021

Nafciarze lepsi od SC DHfK Lipsk !

Trwa seria sparingów ORLEN Wisły Płock, w czwartkowe popołudnie Nafciarze pokonali SC DHfK Lipsk 8 bramkami. Orlen Arene odwiedził Maciej Gębala.

Start PGNiG Superligi zbliża się wielkimi krokami, jednak na nieco ponad tydzień przed pierwszym ligowym meczem Nafciarze zaplanowali dwa sparingi z SC DHfK Lipsk. Drużyna z Lipska w poprzednim sezonie świętowała osiągnięcie historycznego 6. miejsca w tabeli Handball-Bundesligi, a wśród jej zawodników znajdziemy naszego byłego gracza – Macieja Gębale.

Sparing rozpoczął się od posiadania piłki przez gospodarzy i efektywnej bramki Sergeia Kosorotova, jednak gracze Lipska szybko odpowiedzieli wyrównującym trafieniem. Kilka akcji później do bramki Nafciarzy celował Maciej Gębala, lecz lepszy okazał się Adam Morawski.

Początek spotkania przebiegał pod znakiem szybkich akcji, czego dowodem był wynik 4:2 już w 4 minucie meczu, a zdobywcą 4 bramki dla ORLEN Wisły, po rzucie karnym, został Sergei Kosorotov. Kilka minut później do kontrataku wybiegli zawodnicy drużyny z Lipska, jednak Sergei Kosorotov odebrał im piłkę, a następnie zdobył kolejne trafienie i po faulu S.C. DHfK Lipsk jeszcze jedną bramkę z rzutu karnego, dzięki czemu gospodarze prowadzili 7:4.

W 13 min. gracze drużyny gości wybiegli do kontrataku, a Sergei Kosorotov próbował odebrać im piłkę, jednak sfaulował przy tym zawodnika Lipska i sędzia ukarał go karą dwóch minut. Gra w osłabieniu nie zatrzymała Nafciarzy, a wręcz przeciwnie po rzucie karnym Przemysława Krajewskiego zapisali oni na swoim koncie kolejne trafienie, zaś Adam Morawski popisał się efektowną interwencją.

Pięć minut później bramkę zdobył Sergei Kosorotov – było to jego piąte trafienie, a gospodarze prowadzili 9:8. Następnie o czas poprosił trener drużyny gości, jednak mimo jego interwencji zawodnicy SC DHfK Lipsk nie wywalczyli bramki w kolejnej akcji, w której lepszy okazał się Adam Morawski.

W 23 min. zawodnicy zespołu z Lipska skorzystali z braku krycia skrzydłowego i podali mu piłkę, jednak nie wykorzystał on tej okazji, a byliśmy świadkami ponownej obrony Morawskiego, która została doceniona przez kibiców brawami.

Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy celny rzut karny wykonał Przemysław Krajewski, a w następnej akcji kolejne trafienie dla Wisły, tym razem z kontrataku, zdobył Krzysztof Komarzewski i Nafciarze prowadzili 13:9. W ostatnich 20 sekundach pierwszej części sparingu o czas poprosił Xavi Sabaté, a zwodnicy ORLEN Wisły Płock po bramce Tina Lućina i interwencji Adama Morawskiego zeszli do szatni z zaliczką 4 trafień prowadząc 14:10.

Drugą połowę w bramce Nafciarzy rozpoczął Adam Morawski broniąc rzut gości, a wynik tej części sparingu otworzył Przemysław Krajewski po rzucie karnym. Kolejne trafienie dla ORLEN Wisły zdobył Tin Lućin z drugiej linii, a następnie okazję na podwyższenie wyniku mieli Leon Susnja oraz Dmitrii Zhitnikov, jednak w obu akcjach lepszy okazał się bramkarz zespołu gości.

W 37 min. karą dwóch minut został ukarany Leon Susnja, a bramkę ze skrzydła zdobył Mikołaj Czapliński, po której Nafciarze prowadzili 17:12. Dwie minuty później w bramce ORLEN Wisły pojawił się Admir Ahmetasević. W następnej akcji zawodnicy Wisły zgubili piłkę, a gracze z Lipska ruszyli do ataku, jednak powstrzymał ich Krzysztof Komarzewski i piłka wróciła do gospodarzy.

Po pięciu minutach przestoju Nafciarzy na tablicy wyników widniał rezultat 17:15, a o czas poprosił trener Xavi Sabaté, po którego interwencji bramkę zdobył Niko Mindegia. W 48 min. mimo gry w osłabieniu zawodnicy drużyny z Lipska zbliżyli się do gospodarzy na jedną bramkę. Następnie rzut karny wywalczył Marek Daćko, a jego wykonawcą był Przemysław Krajewski, który trafił w słupek, jednak piłka jedynie się od niego odbiła i trafiła do bramki.

Po akcji z kontrataku Lovro Mihicia oraz celnym trafieniu Sergeia Kosorotova i Jana Jurecića ORLEN Wisła wróciła do prowadzenia pięcioma trafieniami wygrywając 22:17. Na 7 minut przed końcem sparingu dwie minuty kary otrzymał Tin Lućin, a podczas gry w osłabieniu Nafciarze nie trafili żadnej bramki, co spowodował, że SC DHfK Lipsk zbliżył się ponownie na trzy trafienia. Chwilę później kolejny celny rzut karny wykonał Przemysław Krajewski, natomiast po trafieniu Tina Lućina i obronie Amira Ahmetasevića gospodarze doprowadzili do wyniku 25:19.

Pięć minut przed końcem karę otrzymał Jan Jurećić, a bramki zdobyli Dmitrii Zhitnikov i Leon Susnja. Wynik spotkania na sekundę przed końcem zamknął Marek Daćko i ostatecznie ORLEN Wisła Płock pierwszy sparing z Lipskiem wygrała 28:20.

Strzelcy ORLEN Wisły Płock: Jurecić 2, Kosorotov 6, Dima 3, Fernandez 1, Krajewski 5, Komarzewski 2, Lucin 3, Czapliński 1, Minedgia 1, Mihić 2, Daćko 1, Susnja 1

Drugi sparing z SC DHfK Lipsk już jutro (27.08) o godzinie 13:00. Zapraszamy kibiców i przedstawicieli mediów do Orlen Areny!

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: