SPR Wisła Płock podpisała kontrakt z nowym zawodnikiem. Do Nafciarzy dołączy bramkarz – Ignacio Biosca. Do tej pory Hiszpan bronił barw Kadetten Schaffhausen.
Ignacio Biosca #1
W ostatnich dniach SPR Wisła Płock, za porozumieniem stron, rozwiązała kontrakt z jednym z bramkarzy. Z powodów osobistych na zakończenie gry w barwach Nafciarzy zdecydował się Kristian Pilipović, który wrócił do swojego poprzedniego klubu – Kadetten Schaffhausen. W miejsce Chorwata, do ORLEN Wisły Płock dołączył Ignacio Biosca, grający do tej pory w drużynie Kadetów. Hiszpan podpisał z Nafciarzami kontrakt do końca sezonu 2022/2023, tj. do 30 czerwca 2023 roku.
We wcześniejszych latach, Biosca bronił barw FC Barcelony, której jest wychowankiem, a także Abamca Ademar Leon. Hiszpan był bramkarzem Ademar w sezonach 2014/15 – 2018/19 i właśnie stamtąd trafił do Kadetten Schaffhausen, gdzie spędził ostatnie trzy i pół roku, a rozgrywki 2021/2022 zakończył Mistrzostwem Szwajcarii. W obecnym sezonie, wraz z Kadetami, Ignacio brał udział nie tylko w krajowych zmaganiach, ale również w EHF European League. Po pięciu spotkaniach, Szwajcarzy obejmują drugie miejsce w swojej grupie, a najlepszymi pojedynkami Biosci były mecze z francuskim Montpellier HB oraz węgierskim Fejer B.A.L-Veszprem (notował w nich odpowiednio: 31% i 42%).
Biosca ma także na koncie występy w reprezentacji Hiszpanii, a w ostatnich dniach został powołany do szerokiej kadry Hiszpanii na styczniowe Mistrzostwa Świata 2023 w Polsce i Szwecji.
Podstawowe informacje:
Imię i nazwisko: Ignacio Biosca
Pozycja: bramkarz
Data urodzenia: 17 lipca 1995 r.
Waga: 94 kg
Wzrost: 193 cm
Narodowość: Hiszpan
Poprzedni klub: Kadetten Schaffhausen
Kibice ORLEN Wisły Płock mieli już okazję oglądać Bioscę w akcji, podczas zmagań z Ademar Leon w fazie grupowej Ligi Mistrzów 2018/19 oraz z Kadetten Schaffhausen w ćwierćfinale Ligi Europejskiej w ubiegłym sezonie. Sam Ignacio opisywał pojedynek w Ademar z Nafciarzami, jako najbardziej wyjątkowy mecz w swojej karierze. Już niedługo ponownie zobaczymy Hiszpana na parkiecie, jednak tym razem w niebiesko-biało-niebieskich barwach, z numerem #1.
