Piłkarze ręczni Piotrkowianina stracili już szanse awansu do play-off, ale nie oznacza to, że ten sezon się zakończył. Wprost przeciwnie – zespół Dymytro Zinchuka chce udowodnić w najbliższych meczach, że potrafi grać w piłkę ręczną i w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu zasadniczego powalczy o komplet punktów.
Rozpocznie już w primaaprilisową sobotę – 1 kwietnia. O 18:00 zabrzmi pierwszy gwizdek w spotkaniu z Górnikiem Zabrze.
– Nie mamy nic do stracenia. Szkoda, że większość meczów przegrywaliśmy w końcówkach bo punktów powinniśmy mieć teraz znacznie więcej. Nie załamujemy jednak rąk, chcemy dać piotrkowskiej publiczności w tym sezonie jeszcze sporo emocji i powodów do radości. Teraz zagramy bez żadnych obciążeń z Górnikiem i Legionowem i na pewno powalczymy o wygrane – zapowiada kapitan drużyny Piotr Swat.
– Zapraszamy kibiców i prosimy ich o wsparcie. Publiczność w tym sezonie nas nigdy nie zawiodła i za to jej dziękujemy – dodaje Adam Pacześny.
Sobotni mecz poprowadzą: Paweł Kaszubski i Piotr Wojdyr z Gdańska.