Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 10 listopada 2020

Publicystyka Superligi: Czas powrotów

Początek listopada zapowiadany był jako wielki powrót reprezentacji Polski. Po ponad dziewięciu miesiącach przerwy, kadra miała rozegrać w końcu pierwsze mecze od styczniowego Euro. Przyznaję, na jej eliminacyjne starcia ze Słoweńcami i Holendrami czekałem z wypiekami na twarzy. Rzeczywistość szybko jednak ostudziła mój entuzjazm, bo do meczów z wiadomych przyczyn nie doszło, więc wciąż nie wiemy jak pod wodzą Patryka Rombla radzić sobie będą choćby Tomasz Gębala i Paweł Paczkowski.


To zgrupowanie miało być zresztą wyjątkowe samo w sobie, bo choć trener Rombel jest selekcjonerem już od ponad półtora roku, to po raz pierwszy za swej kadencji mógł powołać jednocześnie wspomnianych Gębalę, Paczkowskiego oraz Michała Daszka. Taki to czas powrotów do reprezentacji.


Mecze kadry ostatecznie do skutku nie doszły, za to do rywalizacji w PGNiG Superlidze wróciły kolejne zespoły. Szybki test: każdy, kto zdążył zapomnieć, że w gronie ligowców jest taka drużyna jak Chrobry Głogów – ręka do góry! Nie było to wyjątkowo trudne, bo głogowianie na ligowy mecz czekali aż 53 dni. Niektórzy z graczy trenera Witalija Nata czekają zresztą nadal, bo przez kwarantannę nie byli w stanie zagrać w sobotę w Gdańsku. 
Nat mógł zabrać na Pomorze ledwie 10 zawodników, w tym tylko ośmiu graczy z pola. W składzie Chrobrego brakowało choćby Adama Babicza, szefa defensywy Krzysztofa Tylutkiego i obu obrotowych – Damiana Krzysztofika i Jakuba Orpika. Tych ostatnich zastąpił na kole nominalny rozgrywający Tomasz Klinger i nawet rzucił dwa gole. Chrobry rękawicę podjął, ale tak osłabiony nie mógł zapunktować w meczu z Torus Wybrzeżem. Przegrał 25:29. Gdańszczanie wykorzystali problemy rywali i odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, a trener Krzysztof Kisiel „kupił” sobie nieco spokoju i zaufania, tak potrzebnego po niedawnej klęsce z Gwardią (21:36).

https://www.facebook.com/SLMezczyzn/videos/2422220181413923


Miniony tydzień był też czasem powrotów na ligowe boiska dla graczy z Kwidzyna, Zabrza, Płocka i Lubina. Po kolei: Górnik wygrał na wyjeździe z MMTS-em 24:23 po końcówce, którą swobodnie będzie można zaliczyć do jednej z najbardziej emocjonujących w sezonie. Kto nie widział, koniecznie niech obejrzy ostatnie dwie minuty i decydujący rzut Buszkowa. Czy coś to państwu przypomina? Jeśli nie, warto zadzwonić do Michała Chodary.


Wisła natomiast bodaj po raz czwarty reaktywowała sezon i dość sprawnie pokonała Zagłębie 31:25. Mecz większej historii nie miał, ale warto zapamiętać z niego trzy rzeczy. Po pierwsze, okazało się, że Predrag Vejin nie jest jedynie miejscową legendą i w końcu zobaczyliśmy Serba na boisku. Po drugie, w drużynie zadebiutował Leonardo „Bestia” Dutra. Brazylijczyk o dość specyficznym pseudonimie dołączył do zespołu w trybie awaryjnym z ligi hiszpańskiej i na dzień dobry rzucił trzy gole. Coś mi podpowiada, że Wisła będzie miała z niego więcej pożytku niż choćby z Alvaro Ruiza. Po trzecie zaś, obrotowy Wisły Jeremy Toto wprowadził w życie superligowe hasło „Silni razem”. Francuz, nie czekając na medyków, zniósł z boiska kontuzjowanego kapitana Miedziowych Macieja Tokaja. Kłaniam się nisko!

Jeremy Toto Orlen Wisła Płock / PGNiG Superliga


A w ogóle, to Sandra SPA Pogoń Szczecin została mistrzem Polski. Tym koronawirusowym. Szczecinianie jako ostatnia ligowa drużyna trafili na kwarantannę. Srebro dla Azotów Puławy, brąz dla Łomży Vive Kielce. Gratulacje!

Publicystyka Superligi to nowy projekt komunikacyjny PGNiG Superligi. Eksperci zajmujący się piłką ręczną będą w każdy poniedziałek komentować najważniejsze wydarzenia z ligowych rozgrywek.

Autor: Maciej Wojs
dziennikarz TVP Sport

Od małego związany z piłką ręczną za sprawą ojca, w przeszłości zawodnika ekstraklasowych Unii Tarnów i Hutnika Kraków. Dziennikarską przygodę zaczynał, pisząc dla SportowychFaktów. Od 2018 roku w TVP Sport, gdzie oprócz opisywania handballowej rzeczywistości, od czasu do czasu próbuje sił w roli reportera i komentatora.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: