Sebastian Zapora to prawdziwy człowiek do zadań specjalnych. Najpierw ugasił pożar w NMC Górniku Zabrze, a następnie pozwolił Pogoni przełamać niechlubną passę 7 porażek z rzędu. Został również wybrany do SIÓDEMKI 12. serii. 
 

 
W Górniku miał zastąpić – leczącego kontuzję, pierwszego bramkarza zabrzan Martina Galię. Swoją rolę spełnił z nawiązką. Przez początek sezonu był pierwszym wyborem trenera Górnika Rastislawa Trika, ponieważ drugi golkiper Zabrzan – Mateusz Kornecki nie prezentował najwyższej formy. Jest jednym z autorów zwycięstw Górników z MMTS-em i Piotrkowianinem.
 
Kontrakt Zapory w Zabrzu obowiązywał do końca października. Po jego zakończeniu golkiper wrócił do Pogoni. To był powrót na jaki Portowcy bardzo czekali. Zapora pokazał, że jest bardzo solidnym ligowym bramkarzem z medalami mistrzostw Polski na koncie (reprezentując Azoty-Puławy). Obronił 14 rzutów, przy bardzo przyzwoitej skuteczności 35%. Dzięki jego dobrej postawie Portowcy przełamali bardzo złą passę 7 meczów bez zwycięstwa. Zostawiając sobie jeszcze matematyczne szanse na wejście do rundy finałowej.
 
Co ciekawe wychowanek Górnika – Sebastian Zapora debiutował w Superlidze w 2007 r., a dopiero w tym sezonie reprezentował swój macierzysty klub w rozgrywkach.
 

 

Sebastian Zapora:

Rok urodzenia: 1988
Pozycja: bramkarz
Numer: 22
Poprzednie kluby: Chrobry Głogów, KPR Legionowo, Azoty-Puławy, NMC Górnik Zabrze