Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 4 marca 2023

Świetna defensywa Górnika zadecydowała

Pojedynek 18. serii PGNiG Superligi pomiędzy Energa MKS-em Kalisz i Górnikiem Zabrze przyniósł emocje głównie w pierwszej połowie. Gospodarze trzymali dystans z kandydatami do brązowego medalu, ale twarda obrona zabrzan w drugiej części meczu zapewniła im pewne 3 punkty. Znakomity występ w bramce zanotował MVP meczu Piotr Wyszomirski.

Oba zespoły przystępowały do sobotniego pojedynku w dobrych nastrojach. Górnicy przed tygodniem rozbili we własnej hali Sandra SPA Pogoń Szcecin, natomiast kaliszanie zwyciężyli po dłuższej przerwie pokonując na wyjeździe Chrobrego Głogów. Mecz lepiej rozpoczęli kaliszanie, którzy po bramkach Michała Dreja i Konrada Pilitowskiego szybko objęli prowadzenie. Taki stan rzeczy nie trwał jednak długo, najpierw do siatki trafił Mauer, chwilę później Piotr Wyszomirski obronił karnego, a bramka Rennosuke Tokudy dała gościom wyrównanie. W okolicach 10. minuty lepszy fragment rozegrał Górnik wypracowując przewagę po trzech trafieniach z rzędu bez odpowiedzi rywali. Cały czas znakomitą formę podtrzymywał Wyszomirski, ale bramkarz kaliszan, Jan Hrdlicka również regularnie zaliczał udane interwencje. To właśnie jego obrony napędziły Energa MKS Kalisz na ostatnie minuty pierwszej połowy, w których zmniejszyli stratę do rywali do dwóch bramek. 

Po dobrej końcówce pierwszej części meczu, kaliszanie z pewnością liczyli na walkę o punkty. Ich plany zostały jednak szybko zweryfikowane. O ile defensywa gospodarzy cały czas funkcjonowała dobrze, o tyle dużo gorzej było w ataku. Górnik zdecydowanie poprawił swoją obronę, a Wyszomirski był właściwie ścianą nie do przejścia. Wybronił pierwsze trzy rzuty karne wykonywane przez Energa MKS Kalisz, a receptę z siódmego metra znalazł na reprezentanta Polski dopiero Piotr Krępa. Spustoszenie rzutami z dystansu siał Damian Przytuła, najlepszy strzelec meczu, a w kontratakach skuteczni byli skrzydłowi – Artemenko i Mauer. W końcówce trener Liljestrand dał odetchnąć bohaterowi dzisiejszego spotkania, ale zastępujący go między słupkami Paweł Kazimier podtrzymał dobrą passę kolegi notując… 50% skutecznych interwencji. 

Teraz przed szczypiornistami obu zespołów przerwa na rozgrywki reprezentacyjne, a w następnych serii Energa MKS Kalisz będzie starał się przywieźć punkty z Tarnowa, natomiast Górnik Zabrze podejmie we własnej hali MMTS Kwidzyn.

Energa MKS Kalisz – Górnik Zabrze 19:26 (13:15)

MVP: Piotr Wyszomirski (Górnik Zabrze)

Energa MKS: Hrdlicka (35%) – Drej 5, Krępa 4, Zieniewicz 3, Bekisz 3, Grizelj 1, Wróbel 1, Bezer 1, K. Pilitowski 1, Adamczyk, Kus, Karpiński, Kużdeba. 

Górnik: Wyszomirski (47%), Kazimier (50%) – Przytuła 7, Artemenko 6, Mauer 6, Tokuda 3, Ivanović 2, Bachko 1, Ilchenko 1, Wąsowski, Krawczyk, Kaczor.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: