Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 7 grudnia 2016

Vive niepokonane

Vive Tauron Kielce pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w rozgrywkach PGNiG Superligi. Kielczanie w meczu na szczycie na krajowym podwórku pokonali w Hali Legionów – Orlen Wisłę Płock 26:23.
Krzysztof Lijewski: Po spotkaniu mam zbity piszczel, ale to się często zdarza w meczach piłki ręcznej. Jutro powinno być już dobrze. Mecz był na pewno bardzo interesujący, szczególnie dla kibiców. W spotkaniu było kilka ciekawych akcji, efektowych interwencji bramkarzy i pięknych trafień. To był typowy mecz walki, zostawiliśmy dużo serca na boisku, ale podobnie nasi przeciwnicy. Zachowaliśmy „zimną głowę” w końcówce i to my możemy się cieszyć z dwóch punktów.
Mateusz Jachlewski: Dziś bardzo pomogła nam publiczność, za co bardzo dziękujemy. Nie zagraliśmy tak jak sobie zakładaliśmy i nie był to mecz na 100% naszych możliwości. Staraliśmy się włożyć w to dużo walki, kluczowa była gra w obronie i postawa Filipa Ivicia w bramce. Orlen Wisła to zespół z europejskiej czołówki, ciężko się rozgrywa te spotkania i trzeba włożyć dużo sił w każdy mecz.
Piotr Przybecki (Orlen Wisła Płock): Gratulację dla zespołu z Kielc. Zaczęliśmy spotkanie w niezłym natężeniu. Mieliśmy parę rozwiązań, które nam wychodziły, ale wiadomo, że kielecki zespół jest doświadczony i taka sytuacja nie będzie miała miejsca przez cały mecz. Nie wykorzystaliśmy paru sytuacji „sam na sam”, spóźniliśmy się kilka razy w obronie. Myślę, że ten mecz był fajny do oglądania. Na tym nam wszystkim zależało, żeby Kielce do końca nie były pewne zwycięstwa i to nam się udało. Musimy się jeszcze troszkę nauczyć, nabrać doświadczenia i wytrzymać końcówkę.
Marcin Wichary (Orlen Wisła Płock): Spotkanie mogło się podobać kibicom, było kilka fajnych sytuacji w ataku i obronie. Dopóki graliśmy konskekwetnie i spełnialiśmy założenia, które sobie wytyczyliśmy, było wszystko w porzadku. Musimy tylko popracować nad tym, żeby emocje nie ponosiły nas w niektórych sytuacjach. Gratuluję zespołowi z Kielc super zawodów i naszej drużynie za walkę.
Talant Dujszebajew (Vive Tauron Kielce): Myślę, że wszyscy mieliśmy dziś dużo emocji. To był dobry, mocny mecz. Dla nas lepiej byłoby zagrać w środę, ponieważ graliśmy mecz LM w niedzielę i nie mieliśmy szansy trenować. Nie jesteśmy, nie tylko w tym meczu, ale i w ostatnich, w najlepszej formie. Super, bardzo dobrze walczył nasz zespół. W ataku nie graliśmy tak jak chcieliśmy. Jestem zadowolony i chciałbym pogratulować zespołowi z Płocka za dobrą i mocną walkę i naszym zawodnikom, którzy przez 60 minut walczyli. Niestety Michał Jurecki prawdopodobnie złamał rękę, wracając po takiej kontuzji, ale to jest sport, to jest życie.

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: