Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 22 marca 2017

Vive zdominowało MMTS

Hitowe spotkanie grupy Granatowej PGNiG Superligi zakończyło się wysokim zwycięstwem Vive Tauron Kielce. Drużyna z Kwidzyna dotrzymywała kroku mistrzom Polski tylko w pierwszej odsłonie spotkania.

Mecz rozpoczął od bramki z rzutu karnego powracającego po kontuzji zawodnika Vive, Tobiasa Reichmanna, który pojawił się już w pierwszym zestawieniu na parkiecie. Z drugiej strony rzutu z linii siódmego metra nie wykorzystał zawodnik MMTSu, lepszy w bezpośrednim pojedynku okazał się Filip Ivić. Nie była to jednak ostatnia okazja do zdobycia bramki z linii siódmego metra dla gości. Dwa kolejne rzuty karne wykorzystał Mateusz Seroka i w 7. minucie meczu, zespół trenera Patryka Rombla prowadził 3:2.
W pierwszym fragmencie meczu wynik oscylował wokół remisu. Nieznaczną przewagę kielczanie uzyskali w 12. minucie spotkania dzięki dwóm trafieniom Michała Jureckiego. Trener Talant Dujszebajewa “oszczędzał” siły powracającego po urazie niemieckiego skrzydłowego i chwilę po drugim trafieniu “Dzidzusia”, Reichmann opuścił parkiet, a w jego miejsce “zameldował się” – Darko Djukić. Oczywiście to nie koniec zmian. Sukcesywnie na parkiecie dochodziło do kolejnych i w grze pojawili się: Karol Bielecki, Krzysztof Lijewski i Uros Zorman.
17467832_1366127513431097_2053598697_n
Podobną taktykę przyjęli goście, którzy w 17.minucie dokonali zmiany pełnej siódemki przebywającej na boisku. Rotacje zawodników obu drużyn nie spowodowały jednak zmiany obrazu gry. Nadal wynik oscylował głównie wokół remisu, a żadna ze stron nie potrafiła wypracować większej przewagi. Ta sztuka udała się podopiecznym trenera Talanta Dujszebajewa w końcówce pierwszej odsłony meczu. 30 sekund przed syreną po kontrze zakończonej przez Patryka Walczak, “żółto-biało-niebiescy” prowadzili 17:14. Gracze MMTS wywalczyli w ostatniej chwili rzut karny, ale drugi raz w meczu lepszy w tym elemencie okazał się Filip Ivić.
Druga połowa rozpoczęła się od udanej dwójkowej akcji Pawła Paczkowskiego i Julena Aginagalde. Z czasem na parkiecie zaczęła zaznaczać się przewaga mistrzów Polski. Już w 37. minucie nasz zespół prowadził z MMTSem 23:18. Goście mieli coraz większe problemy z przebiciem się przez dobrze zorganizowaną defensywę kieleckiego zespołu. Przez pierwsze dziesięć minut drugiej połowy zakończyło się rezultatem 9:4.
Po trzech kwadransach gry przewaga zawodników trenera Talanta Dujszebajewa wynosiła już 9 goli – 29:20. Wicelider tabeli grupy granatowej nadal miał duże problemy ze zdobycie pozycji rzutowej. Kielczanie natomiast byli bezwzględni, każda niewykorzystana akcja MMTSu kończyła sie błyskawicznym kontratakiem. Ostatni fragment gry to już zdecydowana przewaga “żółto-biało-niebieskich”
Zwycięstwo w meczu z MMTS zapewnia zespołowi Vive Tauron Kielce pierwsze miejsce w tabeli PGNiG Superligi rundy zasadniczej sezonu 2016/17.17410346_1366178553425993_603310075_n

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: