Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 28 września 2016

Vive znów zwycięskie

Vive Tauron Kielce do meczu stanęło bez kontuzjowanych Deana Bombaca, Michała Jureckiego, Piotra Chrapkowskiego i Tobiasa Reichmanna. Nie przeszkodziło to w odniesieniu kolejnego zwycięstwa, tym razem z Sandra Spa Pogoń Szczecin.
Vive rozpoczęło bardzo pewnie. Na środku defensywy obok Mateusza Kusa pojawił się Krzysztof Lijewski. Prawy rozgrywający „napędzał” akcje zespołu z Kielc po wywalczeniu piłki lub stracie bramki. Szybka i aktywna gra podopiecznych trenera Talanta Dujszebajewa pozwoliła już w trzeciej minucie wyjść na prowadzenie 3:1.
Ambitnie grający gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. Kilka minut później wyszli na nieznaczne prowadzenie. Taka sytuacja rozdrażniła kielczan, którzy podkręcili tempo meczu i dynamiczne wykańczali akcje w ataku. Skuteczna gra w tym fragmencie pozwoliła im wyjść na kilku bramkowe prowadzenie. Do końca pierwszej odsłony kielczanie mimo kilku popełnionych błędów, utrzymywali wysokie prowadzenie.-Staraliśmy się ciągnąć jak najwięcej kontry, mocno zagrać w defensywie ale też nam się przytrafiło parę błędów, parę takich piłek oddanych za darmo.- komentował Patryk Walczak.  Do przerwy mistrzowie Polski wygrywali w Szczecinie 18:13.
Druga połowa rozpoczęła się od szybkiego gola Pawła Paczkowskiego. Vive zaliczyło bardzo dobry początek drugich trzydziestu minut, zdobywając trzy gole z rzędu i wychodząc na mocne prowadzenie 21:13. Kolejne minuty meczu toczyły się pod dyktando podopiecznych trenera Dujszebajewa. Przez chwilę kielczanie mieli problem ze skutecznością i gospodarze doszli na dystans sześciu goli – 29:23 w 52 minucie. W końcówce wynik nie był jednak zagrożony, a prowadzenie kielczan pozwalało na spokojną grę. Ostatecznie mistrzowie Polski pokonali w Szczecinie miejscową Pogoń 35:27 (18:13). -Jest dosyć duża różnica bramkowa, ale po tym meczu jesteśmy bardzo zadowoleni z naszej gry – powiedział Wojtek Zydroń.
Sandra SPA Pogoń Szczecin może z nadzieją patrzeć na pozostałe mecze w PGNiG Superlidze co potwierdził też trener gości Talant Dujszebajew – Szczecin grał na poziomie, który może im zagwarantować spokojną przyszłość, a kiedy wrócą wszyscy kontuzjowani zawodnicy drużyna ze Szczecina będzie grała jeszcze lepiej. – skomentował.
Gospodarze występują w grupie granatowej, więc zwycięstwo Vive Tauron Kielce premiowane jest zdobyciem trzech punktów.
Najwięcej goli dla Kielc zdobyli w meczu Karol Bielecki (8) i Darko Djukić (6).

2016-09-28_0001_dsc02420_org 2016-09-28_0002_dsc02444_org 2016-09-28_0003_dsc02469_org 2016-09-28_0004_dsc02509_org 2016-09-28_0005_dsc02546_org 2016-09-28_0006_dsc02549_org 2016-09-28_0007_dsc02552_org 2016-09-28_0008_dsc02604_org 2016-09-28_0009_dsc02623_org 2016-09-28_0010_dsc02794_org 2016-09-28_0011_dsc04201_org 2016-09-28_0012_dsc04231_org 2016-09-28_0013_dsc04240_org 2016-09-28_0014_dsc04283_org 2016-09-28_0015_dsc04380_org 2016-09-28_0017_dsc04445_org 2016-09-28_0018_dsc04552_org 2016-09-28_0019_dsc04562_org 2016-09-28_0020_dsc04566_org

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: