Piotrkowianin w 20. serii sezonu zasadniczego PGNiG Superligi pokonał przed własną publicznością Sandrę Spa Pogoń Szczecin 29:25 (16:13) i zrobił kolejny krok w kierunku awansu do czołowej ósemki.
To nie był łatwy mecz. Goście zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko, a w pierwszych minutach nie do powstrzymania był Mateusz Zaremba. Po kwadransie podopieczni Rafała Białego prowadzili 8:4. Drugi kwadrans należał już jednak do piotrkowskiej drużyny. W 20. minucie było 9:8, a do szatni Piotrkowianin zszedł z prowadzeniem 16:13.
Po zmianie stron piotrkowski zespół wzmocnił defensywę, a świetnie zaczął bronić Marcin Schodowski. W 49. minucie podopieczni Dmytro Zinchuka wygrywali 27:20 i wydawało się, że nic złego gospodarzom się nie stanie. Kilka prostych błędów dało jednak nadzieję gościom na korzystny wynik. Piotrkowianin w końcówce opanował nerwy, dorzucił dwa gole i wygrał 29:25.
Piotrkowianin – Sandra Spa Pogoń Szczecin 29:25 (16:13)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho – Mróz, Urbański, Iskra 5, Szopa 4/2, Kaźmierczak, Swat, Nastaj 7, Surosz 7, Pożarek 1, Mastalerz, Sobut 1, Tórz 1, Pacześny 3.
Rzuty karne: 2/3
Kary: 4 min (Iskra, Nastaj)
Żółte kartki: Pacześny, Pożarek, Nastaj
Sandra Spa: Zapora, Teterycz – Wąsowski 1, Horiha 1, Krupa 5, Bosy 5, Jedziniak, Krysiak 3, Matuszak, Rybski 6/3, Zaremba 4.
Rzuty karne: 3/3
Kary: 8 min (Wąsowski, Horiha, Krupa, Zaremba)
Sędziowali: Joanna Brehmer (Mikołów), Agnieszka Skowronek (Ruda Śląska).