Trzecia siła rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn zawita do Lubina. Piłkarzy ręcznych Zagłębia czeka starcie z Azotami Puławy, które są jednym z kandydatów do zdobycia medalu w obecnym sezonie.
Dla podopiecznych Pawła Nocha i Adriana Anuszewskiego będzie to już trzeci mecz o stawkę w tym roku. Wcześniej w zaległym spotkaniu miedziowi musieli uznać wyższość Górnika Zabrze. W niedzielę lubinianie, już w ramach Pucharu Polski zmierzyli się  Orlen Wisłą Płock. Zawodnicy Zagłębia napsuli sporo krwi faworyzowanym nafciarzom i przegrali różnicą tylko dwóch bramek. Była walka i serce zostawione na parkiecie, co jest dobrym prognostykiem przed środowym starciem z Azotami.
Puławianie przyjeżdżają do Lubina w roli zdecydowanych faworytów, co pokazuje sama tabela. W grupie pomarańczowej Azoty zajmują drugie miejsce za Orlen Wisłą Płock i mają na swoim koncie 33 punkty o 26 więcej od Zagłębia. W tabeli zbiorczej PGNiG Superligi Mężczyzn najbliżsi rywale miedziowych zajmują trzecie miejsce za Vive Kielce i Orlen Wisłą Płock.
Na parkiecie hali Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie będzie można zobaczyć takich szczypiornistów jak Michał Kubisztal, Bartosz Jurecki, Przemysław Krajewski czy Nikola Prce.
Na zwycięstwo nad Azotami Zagłębie czeka już długo. Ostatnia wygrana miedziowych miała miejsce 5 kwietnia 2011 roku. Co ciekawe, poza kilkoma wyjątkami, pozostałe mecze były bardzo zacięte i często kończyły się remisami. Z jedenastu ostatnich spotkań w aż pięciu lubinianie dzielili się z puławianami punktami.