Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 30 listopada 2016

Zaległości nadrobione. Górnik pokonał Piotrkowianina

NMC Górnik Zabrze w dobrym stylu pokonał Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Górnik zaprezentował się lepiej niż w poprzednich spotkaniach. O wiele lepiej zagrał w drugiej połowie,  a  druga linia funkcjonowała na odpowiednio wysokim poziomie.
Wszyscy zebrani w hali Pogoń minutą ciszy uczcili ofiary wypadku w kopalni Rudna. Zawodnicy NMC Górnika Zabrze na prezentację wybiegli przywdziani w wąsy, aby wraz z partnerem medycznym klubu, Silesią Clinic i Urovitą, przypominać o profilaktyce raka jąder i prostaty w w ramach akcji #MOVEMBER.
Drużyny również zaczęły spotkanie od wybadania dyspozycji swoich przeciwników. Zabrzanie zdołali rzucić dwie pierwsze bramki, ale po prostych błędach w obronie wyrównał Jewgiej Krawczenko, a przewagę wypracowali Marcin Tórz i Sebastian Iskra.
Do pracy musiała wziąć się zabrzańska defensywa. Największą odpowiedzialność wziął na siebie Adrian Niedośpiał, który skutecznie powstrzymywał rywali. Zabrzanie konsekwentnie próbowali wypracować  przewagę, ale Piotrkowianie wcale nie byli dłużni. Mogli wyjść nawet na prowadzenie, ale Martin Galia bardzo dobrze spisywał się w bramce Górnika. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:13. Michał Adamuszek rzucił aż sześć.
seria12_gor_pio_14_adamuszek
Dobrze drugą połowę zaczęli zabrzanie. Szczególnie Iso Sluijters, Andrzej Kryński i wspomniany wcześniej Michał Adamuszek. W bramce gości doszło do zmiany, pojawił się doskonale znany w Zabrzu Artur Banisz. Odbił kilka ważnych piłek, ale to zabrzanie zaczęli wyraźnie wychodzić na prowadzenie. W 51. minucie NMC Górnik prowadził nawet dwunastoma bramkami!
Obaj trenerzy dokonali wtedy znaczących zmian. W Piotrkowianinie więcej szans dostał między innymi Tomasz Mróz. A po stronie gospodarzy na boisko wybiegli Filip Fąfara i Tymoteusz Piątek, który miał półroczną przerwę w grze z powodu urazu kolana – Po takiej przerwie czułem się trochę jak junior debiutujący w ekstraklasie. Ciężko mi było wejść mecz. –  po meczu tłumaczył Piątek.
seria12_gor_pio_06_gromyko
Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 32:25, a trzy punkty pozostały w Zabrzu.
– Początek pierwszej połowy był fantastyczny w naszym wykonaniu. Ale w drugiej połowie coś się zacięło, a Górnik  podkręcił tempo. Zaczęliśmy grać tylko o prestiż, żeby zmniejszyć porażkę – podsumowywał Artur Banisz, bramkarz Piotrkowa.
– Różnie to bywało w różnych meczach, ale dziś wreszcie jestem zadowolony. Nie brakowało mi pozycji. Wygraliśmy, fajnie zagraliśmy w grze obronnej – cieszył się Michał Adamuszek, rozgrywający z Zabrza.
–  Szczerze mówiąc, obawiałem się tej drużyny. Zaimponowali mi ambicją, ciągiem na bramkę, rzutami z każdej pozycji. Nie mogliśmy dać im się rozhulać, bo inaczej byłoby ciężko. Rzeczywiście w pewnym momencie tak było, bo poszli z dwiema kontrami i zrobił się bałagan – podsumowywał trener NMC Górnika, Ryszard Skutnik.
NMC Górnik Zabrze – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 32:25 (16:13)
NMC Górnik: Galia, Kicki – Niedośpiał, Daćko 4, Tomczak 2, Kryński 4, Gromyko 1, Piątek,Sluijters 4, Buszkow 1, Gliński 2, Tokaj, Fąfara 2, Ścigaj 1, Adamuszek 11. Trener: Ryszard Skutnik.
Kary: 10 minut (Niedośpiał, Gromyko, Sluijters, Buszkow, Gliński)
Piotrkowianin:  Banisz, Procho – Mróz 3, Iskra 2, Swat 4, Góralski 3, Nastaj 2, Surosz, Szczukocki 1,Andeou 1, Krawczenko 1, Pożarek1, Makowiejew 4,Tórz 3. Trener: Dmytro Zinchuk.
Kary: 8 minut (Andreou, Pożarek, Krawczenko 2).

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: