Czas do najbliższego meczu odlicza

DD D H H M M S S
-:-
Już wkrótce mecz w Twojej okolicy. Kibicuj z trybun 12 maja w Mielcu.
Kup bilet

Aktualności

Dodano: 30 listopada 2016

Zapowiada się twarda walka o punkty

SPR Stal Mielec będzie kolejnym rywalem zespołu z Kwidzyna. Spotkanie rozegrane zostanie w najbliższą środę, 30. listopada o godz. 18.30, w ramach 13 serii PGNiG Superligi. Mecz w Kwidzynie to nieformalny początek rundy rewanżowej.
MMTS i Stal znajdują się na przeciwnych biegunach tabeli. SPR Stal Mielec zajmują przedostatnią pozycję w grupie pomarańczowej. W 12 spotkaniach mielczanie zdobyli 7 punktów, odnosząc 3 zwycięstwa oraz 9 porażek. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Lipkę najpierw pokonała Meble Wójcik Elbląg, później na własnym terenie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, po czym ograła Sandrę SPA Pogoń Szczecin. W ostatniej kolejce Stal przegrała jednak serię swoich zwycięstw, a wyjazdowe starcie z Zagłębiem Lubin zakończyło się porażką 28:23.
-Na pewno nie można lekceważyć tego zespołu – mówi Krzysztof Szczecina, bramkarz MMTS Kwidzyn. – Patrząc na ligową tabelę są gdzieś w ogonie, ale trzeba pamiętać, że jest to młody i fajny zespół, który po przejęciu go przez Krzyśka Lipkę gra coraz lepiej. Mielczanie walczą z każdym przeciwnikiem i są mocni przede wszystkim na swoim parkiecie. Gramy jednak u siebie, więc nasze szanse rosną. Przede wszystkim musimy jednak podejść do tego meczu w pełni skoncentrowani, bo inaczej możemy mieć problemy.
Kwidzynianie zmierzyli się już z mielecką Stalą w pierwszej serii PGNiG Superligi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem MMTS 22:28, czerwono-czarni prowadzili w tym meczu przez większość spotkania. Rewelacyjne spotkanie rozegrali wówczas skrzydłowi MMTS zdobywając łącznie 16 bramek (Mateusz Seroka – 9 i Adrian Nogowski – 7).
Obecny sezon jest bardzo udany dla ekipy z Kwidzyna. MMTS plasuje się bowiem na drugim miejscu w Grupie Granatowej, tuż za zespołem z Kielc. Czerwono-czarni przegrali w tym sezonie tylko z tegorocznymi medalistami Mistrzostw Polski czyli Vive, Wisłą i Azotami. Co więcej, w ostatniej kolejce podopiecznym trenera Patryka Rombla, zdobyli punkt w Płocku. Kwidzyn doprowadził do dogrywki, aby przegrać ostatecznie po konkursie rzutów karnych. Mimo wszystko punkt zdobyty na boisku Wisły jest niezwykle cenny i pokazuje, że ten zespół może nawiązać walkę z najlepszymi.
-Nie jest sztuką zagrać jeden dobry mecz tylko utrzymywać ten poziom dłużej. Do tej pory nam się to udawało, choć graliśmy lepiej lub gorzej. Liczę, że po punkcie zdobytym w Płocku nie odfruniemy i chłodno podejdziemy do tego spotkania. Tym bardziej, że zdobywane punkty przecież niczym się nie różnią. Czy to grając z Płockiem czy Mielcem nadal trzeba wyjść na parkiet i zrobić swoje – mówi Patryk Rombel, szkoleniowiec MMTS Kwidzyn.
Mecz poprowadzą sędziowie: Marek Baranowski (Warszawa) i Bogdan Lemanowicz (Łąck)
Transmisja w nSport + o 18.15
 

Runda zasadnicza

M Drużyna M P

Przeczytaj jeszcze: