W rundzie rewanżowej liga nabiera tempa. To będzie druga seria w tym tygodniu, czeka nas szereg ciekawych starć m.in. pojedynek beniaminka z Kalisza z Miedziowymi, Portowe Derby czy starcie głodnego zwycięstw Legionowa z waleczną Stalą Mielec.
Energa MKS Kalisz – Zagłębie Lubin
W przerwie pomiędzy rundami MKS wygrał mecz Pucharu Polski z ASPR Zawadzkie i wygrał dwa mecze: z pierwszoligową Nielbą Wągrowiec i Spartą Oborniki z drugiej ligi. Od stycznia 2018 r. do MKS-u dołączył Marek Szpera – były rozgrywający MMTS-u Kwidzyn. To na pewno będzie poważne wzmocnienie dla beniaminka.
Zagłębie Lubin, po horrorze jaki zafundowali swoim kibicom i konkursie rzutów karnych, wygrali z KPR Legionowo. Tym zwycięstwem umocnili się na piątej pozycji w grupie granatowej. Aż 10 bramek zdobył skrzydłowy Arkadiusz Moryto. Trener Miedziowych, Bartłomiej Jaszka, był zadowolony z gry swoich podopiecznych w ataku, natomiast miał sporo zastrzeżeń do ich poczynań w formacji obronnej.
W jesiennej rundzie Zagłębie pokonało MKS 32:28. W tym meczu świetnie zagrał, dopiero debiutujący w Lubinie, Brazylijczyk Andreas Mollino, który zdobył 8 bramek. W sobotę w Kaliszu lubinian czeka dużo trudniejsze zadanie. MKS systematycznie zbierał ligowe doświadczenie, wzmocnił swój skład i wszystko zapowiada bardzo ciekawą rundę w wykonaniu beniaminka.
Energa MKS Kalisz – Zagłębie Lubin (sobota) 20.01.2018 r., godz. 12.45 Canal + Sport
Portowe Derby
Wybrzeże przegrało z Chrobrym Głogów 24:30 starcie inaugurujące 2018 r. O wyniku zdecydowała słaba pierwsza połowa w wykonaniu gdańszczan. Poważnym problemem gospodarzy są kontuzje podstawowych graczy – Ramona Oliveiry, Piotra Papaja, Michała Bednarka i Adriana Kondratiuka. Z dobrej strony pokazał się Damian Kostrzewa, który wrócił po długiej przerwie i nowy nabytek Gdańszczan – Krystian Wołowiec.
W ekipie szczecinian panują dużo lepsze nastroje. Portowcy wygrali swój ostatni mecz z Meblami Wójcik Elbląg 29:24. Perfekcyjny występ zaliczył Dawid Krysiak, który zdobył 9 bramek na 9 prób. A Marcin Teterczyn – bramkarz Portowców – uzyskał imponującą 45% skuteczność. Pogoń powoli niweluje stratę z początku sezonu, a do wyprzedzającego ją MKS-u brakuje jej już tylko 3 punktów.
Portowe Derby w ostatnim czasie zdominowali gdańszczanie, którzy wygrali cztery poprzednie starcia. Wydaje się, że Wybrzeże ma patent na wygrywanie z Pogonią, jednak w obecnej formie drużyn wynik wcale nie jest taki oczywisty.
Wybrzeże Gdańsk – Sandra Spa Pogoń Szczecin (sobota) 20.01.2018 r., godz. 17.00
Azoty-Puławy – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
Puławianie, po dosyć trudnej przeprawie ze Stalą Mielec, umocnili się na drugiej pozycji w grupie pomarańczowej. Zdobyli już 46 punktów i będą rywalizować z Wisłą Płock o pierwsze miejsce w grupie. W ostatnim meczu, w drużynie Azotów, zadebiutował Władysław Ostruszko, były gracz Schaffhausen. Ukrainiec zdobył cztery bramki, a jego skuteczność wynosiła 50%. W dobrej dyspozycji, jest również inny nowy zawodnik Puław – Paweł Podsiadło, który zdobył dziewięć bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem w meczu.
Piotrkowianin stracił czwartą pozycje w grupie, na rzecz Gwardii Opole, z którą ostatnio przegrał 29:33. Dimitro Zinchuk – trener Piotrkowianina – nie był zadowolony ze skuteczności rzutów z drugiej linii i z współpracy z obrotowymi.
Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę zebranych punktów i indywidualności jakie występują w obydwu drużynach, Azoty są murowanym faworytem. Jednak w pierwszej rundzie Piotrkowianin był bardzo blisko sprawienia sensacji już na samym starcie sezonu. Przegrał z Azotami dopiero w rzutach karnych i może mówić o sporym pechu (28:28, 5:6). Ten pojedynek zapowiada się naprawdę emocjonująco, szczególnie, że jego stawką są aż cztery punkty (Azoty i Piotrkowianin grają w tej samej grupie).
Azoty-Puławy – Piotrkowianin (sobota) 20.01.2018 r., godz. 18.00
Orlen Wisła Płock – Chrobry Głogów
To będzie pierwszy mecz Orlen Wisły Płock w 2018 r. W związku z eliminacjami do Mistrzostw Świata i ME nie mieli do dyspozycji pełnego składu w przerwie między rundami. Obecna dyspozycja wicemistrza Polski jest zagadką, a z ich podstawowego składu w meczu z Chrobrym wystąpi tylko 13 zawodników. Ale jak mówi Adam Morawski – bramkarz Wisły – Nafciarze stęsknili się za Orlen Areną i za wygrywaniem z PGNiG Superlidze.
Chrobry wygrał swój mecz na inaugurację rundy rewanżowej z Wybrzeżem Gdańsk. Świetny występ rozegrał Mariusz Gujski, zdobywca 10 bramek, przy skuteczności 91%. W drużynie Chrobrego na dobre zadomowił się już Tomasz Klinger, który przyszedł na Dolny Śląsk z MMTS-u Kwidzyn. Głogowianie zdobyli 31 punktów i wszystko wskazuje na to, że będą walczyć o trzecią pozycję w grupie właśnie z MMTS-em Kwidzyn.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Chrobrego jest Kamil Sadowski – 81 rzuconych bramek, wszechstronny rozgrywający potrafi postraszyć z drugiej linii, rzutem z biodra i nie boi się wziąć ciężaru gry na swoje barki. Z kolei u Nafciarzy najwięcej bramek zdobywa skrzydłowy Valentin Ghionea – 77 zdobytych bramek, na drugim miejscu jest również skrzydłowy Przemysław Krajewski. Co pokazuje, że twarda obrana i szybkie wyjście do kontry to strategia Wisły na sukces. W jesiennej rundzie Chrobry przegrał z Wisłą 20:29.
Orlen Wisła Płock – Chrobry Głogów (sobota) 20.01.2018 r., godz. 18.00
Gwardia Opole – Meble Wójcik Elbląg
Powrót na trzecie miejsce w grupie świętuje Gwardia Opole. Bardzo dobrze spisał się kapitan Gwardii – Mateusz Jankowski. Obrotowy zdobył 8 bramek na 9 prób, w tym zaliczył 3 trafienia z rzędu w decydującej fazie meczu. Do składu wrócił podstawowy rozgrywający opolan Antoni Łangowski, który zdobył 5 trafień.
Czarna passa Mebli trwa – nie wygrali meczu od 23.09.2017 r. W 16. serii po bardzo zaciętym meczu przegrali z Sandrą Spa Pogoń Szczecin 29:24. Meblarze mimo wielu pozycji rzutów, razili nieskutecznością. Najwięcej bramek zdobył czołowy strzelec Mebli – Jakub Moryń.
W pierwszej rundzie Gwardia ograła Meble 23:20, natomiast w poprzednim sezonie to Meble zwyciężyły 23:20.
Gwardia Opole – Meble Wójcik Elbląg (sobota) 10.01.2018 r., godz. 18.30
KPR Legionowo – Stal Mielec
Pierwszy raz w tym sezonie, kamery nc+ trafią do Legionowa na mecz ze Stalą Mielec. Legioniści ostatnio zdobyli jeden punkt, przegrywając z Zagłębiem Lubin, w rzutach karnych (33:33, 5:4). Do tej pory zdobyli 9 punktów. W ich składzie występuje najskuteczniejszy strzelec ligi – 109 zdobytych bramek – Kacper Adamski i zawodnik, który dostał najwięcej kar 2 min. – Wiktor Jędrzejewski (23 kary).
Stal Mielec ostatnio postawiła trudne warunki faworyzowanym Azotom-Puławy, z którymi przegrała ostatecznie 26:31. Mimo kontuzji głównego playmakera Stali – Rudolfa Cuzića – mielczanie wyglądali naprawdę dobrze. W bramce fantastyczny mecz rozegrał Tomasz Wiśniewski, który bronił z niesamowitą skutecznością 49%, a wiele spektakularnych akcji wykończyli Łukasz Janyst i Piotr Krępa.
To będzie bardzo ciekawe starcie dwóch bardzo bramkostrzelnych graczy Kacpra Adamskiego i Wiktora Kawki. Statystyki obydwu graczy są bardzo zbliżone: skuteczność rzutów z 9 m. u Adamskiego wynosi 44.07% (52/118) do 42.86% (36/84) Kawki, natomiast z 6 m. 57.65% (49/85) u Adamskiego i 58.33% (42/72) Kawki.
Mecz odbędzie się w Dzień Babci. Superliga zaprasza wszystkie Bacie i Dziadków do Areny Legionowo, gdzie czekają na nich darmowe bilety i słodki poczęstunek.
KPR Legionowo – Stal Mielec, 28.01.2017 godz. 12.30, transmisja od 12.45 w Canal+Sport
