Przed nami 23. seria! Rywalizacja w PGNiG Superlidze robi się coraz bardziej zacięta. W tej serii zobaczymy relacje telewizyjne z dwóch bardzo ciekawych spotkań MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów i NMC Górnik Zabrze – Azoty Puławy. Do zdobycia jest aż 20 punktów, więc jest o co walczyć!
Pierwsze telewizyjny mecz tej serii to starcie MMTS-u Kwidzyn z Chrobrym Głogów. Pojedynek zapowiada się bardzo emocjonująco. Gospodarze dzięki systematycznej i dobrej grze są pewni drugiej lokaty w Grupie Granatowej. Ich gra może się podobać, są świetnie poukładani taktycznie i uzbierali już pokaźną liczbę 40 punktów. W sobotni wieczór zmierzą się z solidnym ligowcem z Głogowa. Chrobry jedenaście meczów przegrał i tyle samo wygrał. Jest ciekawym połączeniem młodych zawodników z bardziej doświadczonymi. Sezon zaczęli mały falstartem, jednak wszystko wskazuje na to, że ustabilizowali już swoją dyspozycję. Chrobry chcąc zakończyć rundę na trzeciej pozycji w swojej grupie, dającej bezpośredni awans do TOP 8, musi szukać punktów w takich meczach. Transmisję tego spotkania zobaczymy 18 marca w nSport + od 12.45.
Dzień później 19 marca NMC Górnik Zabrze spotka się z Azotami Puławy. Górnicy ostatnio bardzo dobrze zaprezentowali się w meczu z KPR RC Legionowem. A ich najlepszy strzelec Marek Daćko ustanowił nowy rekord sezonu rzucając 14 bramek w jednym spotkaniu. Podtrzymać taką formę podczas meczu z Puławami będzie trudno. Azoty grają bardzo pewnie, wygrywają mecz za meczem. Ostatnio przekonywując pokonali Gwardię Opole. Ich dużym atutem jest szeroka ławka a trener Marcin Kurowski bardzo umiejętnie rotuje składem. Transmisja spotkania odbędzie się w Canal + Sport od 12.45.
Imponującą serię pięciu zwycięstw Sandry Spa Pogoni Szczecin, w ostatniej serii przerwała Orlen Wisła Płock. Pogoń jeśli chce się liczyć w walce o dziką kartę musi wygrywać następne mecze. Tym razem szczecinianie poszukają punktów w meczu z beniaminkiem Meblami Wójcik Elbląg. Meblarze ostatnio wygrali swój drugi mecz w tym roku. I mimo, że ich szansa na awans do fazy play-off jest już tylko matematyczna, ambitna postawa elblążan w każdym meczu może się podobać.
Trudno wskazać faworyta meczu Piotrkowianina Piotrkowa Trybunalskiego ze Stalą Mielec. Dla obu drużyn to spotkanie jest bardzo istotne. W tabeli Grupy Pomarańczowej dzieli ich tylko jedna pozycja. Bezpośrednie starcie może zadecydować kto awansuje do następnej rundy rozgrywek. W Piotrkowianinie sporo się dzieje, po niedawnej sensacyjnej wygranej z Orlen Wisłą Płock, ulegli Meblom Wójcik Elbląg. A z rolą trenera pożegnał się Zbigniew Markuszewski. Pod tym względem sytuacja w Stali jest bardziej ustabilizowana, niestety na drużynę spadła plaga kontuzji z którą musi radzić sobie duet trenerski Lipka-Sondej.
Nazywane przez ekspertów, „niespodzianki sezonu” zmierzą się Gdańsku. Wybrzeże podejmie Gwardię Opole. Przed startem rozgrywek niewiele osób stawiało na udane występy tych zespołów. Jednak podczas rundy zasadniczej pokazują rywalom, że te młode zespoły stać na wiele. Obecnie obie zajmują trzecie lokaty w swoich grupach. W pierwszym spotkaniu lepsi okazali się Gwardziści. Jednak atut własnej hali i kombinacyjna gra Wybrzeża, być może pozwoli im na udany rewanż.
Orlen Wisła Płock w swoim ostatnim meczu rzuciła aż 41 bramek Pogoni Szczecin. Wiślacy odpadając z Velux EHF Ligi Mistrzów, w pełni skoncentrowali się na rozgrywkach krajowych. 19 marca przyjadą do Lubina zagrać z tamtejszym Zagłębiem. Miedziowi pokazali już, że potrafią postawić się teoretycznie lepszym zespołom, choćby w przegranym jedną bramką meczu z Vive. Wspomniani kielczanie zawitają do Legionowa spotkać się z KPR-em. Zdziesiątkowani legioniści spróbują postawić się najlepszej drużynie Europy.
