To już przedostatnia seria rundy zasadniczej. Emocje sięgają zenitu. Jedne drużyny grają o możliwość gry w finałach, inne o jak najlepsze pozycje przed eliminacjami bezpośrednimi. Dzięki nowemu systemowi rozgrywek mamy mecze o dużą stawkę to samego końca trwania rundy. W tej serii w telewizji zobaczymy rewanże najbardziej zaciętych pojedynków tego sezonu.
Mecz Vive Tauronu Kielce z Azotami Puławy to pojedynek mistrza Polski z brązowym medalistą. Pierwsze starcie skończyło się dopiero w dogrywce. Choć niewiele na to wskazywało, ponieważ Vive po pierwszej połowie prowadziło pięcioma bramkami. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali mistrzowie Polski wygrywając 39:38. Świetny spotkanie rozegrał Nicola Prce rzucając 12 bramek. Tym razem to Puławianie są gospodarzem spotkania. Na pewno postarają się przerwać dominację kielczan w Superlidze. Starcie medalistów Polski 29.03 o 20.00 w Canal+ Sport.
Jeszcze więcej emocji przyniosło spotkanie ORLEN Wisły Płock z MMTS-em Kwidzyn, zakończone w konkursie rzutów karnych zwycięstwem Wisły 39:37. W spotkaniu rewanżowym w roli faworytów stawiani są Nafciarze. Po odpadnięciu z EHF Ligi Mistrzów, za cel stawiają sobie zwycięstwo w PGNiG Superlidze. Jednak MMTS nie jest na straconej pozycji, gra pewnie -uzbierał już 43 punkty a na skrzydle szaleje bramkostrzelny Mateusz Seroka – wicelider klasyfikacji strzelców. Zobaczymy czy kwidzynianie pokuszą się o rewanż już 01.04 o 12.45 w nSport+.
Mecz o wszystko zagra KPR RC Legionowo, które zmierzy się z Wybrzeżem Gdańsk. Jeśli drużyna z woj. Mazowieckiego chce zachować szansę na zagranie w finałach musi to spotkanie wygrać i liczyć na porażkę Sandry Spa Pogoni Szczecin w swoich meczach. Dla Wybrzeża to również mecz o dużą stawkę. Korespondencyjnie walczy o trzecią lokatę w Granatowej Grupie z Chrobrym Głogów. Spotkanie zapowiada się niezwykle pasjonująco. KPR to bardzo groźna drużyna, ich szeregi zasila lider klasyfikacji strzelców Witalij Titow, który rzucił już 160 bramek! Jednak ich poważnym mankamentem jest krótka ławka, która nie pozwala na swobodne rotowanie składem. Drużyna z Wybrzeża na pewno postara się wykorzystać ten fakt.
Bezpośrednie starcie o Dziką Kartę czeka nas w Mielcu. Tamtejsza Stal podejmie Zagłębie Lubin. Co prawda Stalowcy wyprzedzają o cztery punkty zawodników z Dolnego Śląska. Jednak nie mogą czuć się pewni na swojej pozycji. Wygrana mielczan w tym spotkaniu zagwarantuje im grę o Dziką Kartę, w innym przypadku o lasach obu drużyn przesądzi ostatnia seria. Pierwsze spotkanie wysoko wygrali zawodnicy z Zagłębia 28:23.
Bardzo ciekawe widowisko szykuje się w Opolu. Gwardia zmierzy się z Sandrą Spa Pogonią Szczecin. Dla obydwu drużyn to spotkanie o sporą stawkę. Gwardziści walczą o miejsce premiowane bezpośrednim awansem do finałów, natomiast Pogoń stara się utrzymać swoją pozycję gwarantującą grę o Dziką Kartę. Oba zespoły swoje dwa ostatnie mecze znacząco wygrały. Faworyta bardzo trudno wskazać, być może decydujący będzie atut własnej hali.
Szanse na awans stracił już zespół Piotrkowianina Piotrkowa Trybunalskiego. W tej serii gościć będzie NMC Górnika Zabrze. Ślązacy im bliżej końca rundy zasadniczej tym radzą sobie coraz lepiej. W 23. serii odprawili z kwitkiem brązowych medalistów Mistrzostw Polski Azoty Puławy, a ostatnio pewnie rozprawił się z Wybrzeżem Gdańsk. To oni wydają się być zdecydowanym faworytem. Z kolei outsider Granatowej Grupy Meble Wójcik Elbląg powalczy z Chrobrym Głogów.
